Nie żyje Beata Maksymow-Wendt. Dwukrotna mistrzyni świata

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / ROMEK KOSZOWSKI / Na zdjęciu: Beata Maksymow-Wendt
PAP / ROMEK KOSZOWSKI / Na zdjęciu: Beata Maksymow-Wendt
zdjęcie autora artykułu

Bardzo smutne wieści napłynęły w niedzielny wieczór. W wieku 56 lat zmarła Beata Maksymow-Wendt. W ostatniej dekadzie XX wieku odnosiła wielkie sukcesy na świecie w judo.

W tym artykule dowiesz się o:

Dorobek medalowy Beaty Maksymow-Wendt robi wrażenie i czyni ją jedną z najbardziej utytułowanych polskich sportsmenek. Była pięciokrotną medalistką mistrzostw świata. W 1993 roku w Hamilton i 1999 roku w Birmingham wywalczyła złoto światowego czempionatu.

W jej dorobku znalazło się także kilkanaście medali mistrzostw Europy. Mistrzynią Starego Kontynentu została trzykrotnie: w 1986 roku w Belgradzie, 1991 roku w Pradze i 1997 roku w Ostendzie. Startowała również w igrzyskach olimpijskich, kończąc dwukrotnie zmagania na piątej pozycji (Barcelona 1992 i Atlanta 1996).

"Kruszyna", jak o niej ciepło mówili koledzy i przyjaciele, zakończyła karierę dżudoczki w 2001 roku. W Jastrzębiu-Zdroju pracowała jako wychowawca więzienny. W 2006 roku wyszła za mąż za Dariusza Wendta, a w kolejnym roku urodziła córkę Hannę.

W ostatnich latach Beata Maksymow-Wendt zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Na jej leczenie założono zbiórkę charytatywną. Nasza legendarna sportsmenka obawiała się, że będzie musiała się poruszać na wózku inwalidzkim.

- Nadal mam spore problemy z kręgosłupem. Doszło do zmian, które uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. Chodzę o kulach, a ból jest na tyle duży, że nie mogę spać. Praktycznie każda noc jest bezsenna. Tak naprawdę nie ma konkretnej diagnozy, ciągle szukamy przyczyny. Myślę, że do mojego złego stanu zdrowia przyczyniły się urazy odniesione podczas kariery. Mam nawet koszmary związane ze sportem, inaczej tego nazwać nie potrafię - mówiła w wywiadzie z Dariuszem Faronem z WP SportoweFakty w listopadzie 2021 roku (czytaj tutaj).

O jej śmierci poinformował w niedzielny wieczór regionalny serwis row.info.pl. Beata Maksymow-Wendt zmarła po ciężkiej chorobie w wieku 56 lat.

Czytaj także: Iga Świątek znów mistrzynią Rolanda Garrosa! Nokaut w finale Czesi mają kolejne talenty. Historyczny finał Rolanda Garrosa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty