Impreza jest zwieńczeniem zmagań w prestiżowych pucharach serii WSK, w których pojawiają się wszyscy najlepsi kartingowi zawodnicy.
Polak od samego początku rywalizacji prezentował bardzo dobre tempo, dzięki czemu wywalczył drugie miejsce w czasówce, które udało mu się również utrzymać po trzech wyścigach kwalifikacyjnych. W niedzielnym pre finale Karol minął linię mety jako trzeci, jednak podczas ostatecznej rozgrywki nic nie mogło go zatrzymać.
[ad=rectangle]
Po starcie Basz utrzymał drugie miejsce, ale problemy innych zawodnik zaowocowały neutralizacją. Restart nie przebiegł po myśli kierowcy Tony Karta, który stracił kilka pozycji, jednak świetna jazda pozwoliła mu na rozprawienie się ze wszystkimi rywalami i objęcie prowadzenia na cztery okrążenia przed końcem wyścigu!
- Fantastycznie jest zakończyć sezon w dobrym stylu - powiedział Polak, po zmaganiach we Włoszech. - Nie mieliśmy w ten weekend żadnych problemów i praktycznie dyktowaliśmy warunki. Szkoda, że zabrakło nam właśnie tej bezproblemowości podczas mistrzostw świata, gdyż walczyłem w ten weekend z tymi samymi zawodnikami, więc tytuł naprawdę był w zasięgu ręki. Tak czy inaczej jestem bardzo zadowolony z wygranej i w świetnym humorze udaję się na przerwę zimową. Mam nadzieję, że w przyszłym roku jeszcze nie raz będę mógł słuchać Mazurka Dąbrowskiego na najwyższym stopniu podium! Bardzo dziękuje za wsparcie wszystkim fanom oraz firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl oraz R8 Motorsport.
Karol Basz kończy sezon zwycięstwem
Polski kartingowiec Karol Basz zakończył sezon mocnym akcentem zdobywając WSK Final Cup rozgrywany na włoskim torze Adria.