Maciej Tercjak w wielkim stylu zadebiutował w organizacji HFO Kickboxing. W Ostrołęce zmierzył się z przedstawicielem gospodarzy, Aleksym Zienkiewiczem.
Cała walka trwała zaledwie 43 sekundy. Tercjak najpierw zaprezentował serię ciosów bokserskich, po czym posłał rywala na deski przez wysokie kopnięcie.
Zienkiewicz padł, a sędzia nie miał innej możliwości, jak zakończyć pojedynek. Zawodnik z Ostrołęki długo nie mógł dojść do siebie, konieczna była interwencja służb medycznych.
- To jest kandydat do nokautu roku w Polsce, bez podziału na dyscypliny sportów walki - mówili komentatorzy TVP Sport w trakcie transmisji. - To, co zrobił tutaj Maciej Tercjak, wykracza poza granicę ludzkiej wyobraźni - dodali.
Dodajmy, że w walce wieczoru zmierzyli się Alan Kalski i Tomasz Konieczny. Kalski posłał rywala na deski, ale ten zdołał się pozbierać. W trzeciej rundzie trafił go lewym sierpowym i w ten sposób zakończył pojedynek.
CO TO BYŁ ZA NOKAUT Maciej Tercjak i jego potężny high kick
— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 7, 2022
A przed nami walka wieczoru https://t.co/izZegQeN5d pic.twitter.com/pHzsSOJ7Mq
Czytaj także:
- Norman Parke nie ma litości. Zdradził, co zrobi z gwiazdą Fame MMA
- Stało się! Sensacja w pojedynku Saula Alvareza