W jednym z głównych pojedynków gali DSF 16: Śląskie Tąpnięcie, Michał Kita pokonał jednogłośną decyzją sędziów Denisa Górniaka, udanie
debiutując w nowej dla siebie formule sztuk walki. Zawodnik po walce nie krył zadowolenia. - Jakbym miał nie być zadowolony, zwyciężyłem na punkty na pełnym dystansie w nowej formule. To są pozytywy. Wiem z czym się to je mimo, że rany wojenne są - zauważył Kita.