Piąte miejsce w sprincie drużynowym zajęli: Patryk Rajkowski, Mateusz Rudyk oraz Rafał Sarnecki. Polacy w piątkowych kwalifikacjach mieli drugi czas, ale w sobotę przegrali pojedynek z Niemcami i nie znaleźli się w czołowej czwórce. Triumfowali Holendrzy: Jeffrey Hoogland, Harrie Lavreysen i Nils van Hoenderdaal.
Piąta była też reprezentacja kobiet w drużynowym wyścigu na dochodzenie. Polki wystąpiły w tym samym składzie, co podczas październikowych mistrzostw Europy w Berlinie, gdzie zdobyły brązowe medale: Katarzyna Pawłowska, Nikol Płosaj, Justyna Kaczkowska i Daria Pikulik. Na najwyższym stopniu podium stanęły Włoszki: Elisa Balsamo, Tatiana Guderzo, Francesca Pattaro oraz Silvia Valsecchi.
Na siódmej pozycji w madisonie zostali sklasyfikowani brązowi medaliści ME 2017 Wojciech Pszczolarski i Daniel Staniszewski. Wygrali Cameron Meyer i Callum Scotson. 29 października Australijczycy zwyciężyli w zawodach z cyklu Six Days w Londynie. W 2009 roku Meyer zdobył na torze w Pruszkowie złoty medal mistrzostw świata w wyścigu punktowym.
Najwięcej punktów w omnium uzyskała Holenderka Kirsten Wild. W sprincie zwyciężyła Niemka Kristina Vogel. Jako pierwszy linię mety w keirinie minął Holender Matthijs Buchli. Z kolei w scratchu wszystkich rywali pokonał Belg Robbe Ghys. Szósty był mistrz świata Adrian Tekliński.
W niedzielę odbędą się finały następujących konkurencji: sprint drużynowy, wyścig indywidualny na dochodzenie, madison i keirin kobiet oraz sprint, omnium, a także wyścig drużynowy na dochodzenie mężczyzn.
ZOBACZ WIDEO: Zawodniczki pole dance odcinają się od klubów go-go. Duże perspektywy przed nowym sportem