PŚ w Cambridge: Mateusz Rudyk drugi w sprincie, Daria Pikulik druga w scratchu

Newspix / PAWEL PIETRANIK / Na zdjęciu: Mateusz Rudyk
Newspix / PAWEL PIETRANIK / Na zdjęciu: Mateusz Rudyk

Mateusz Rudyk zajął drugie miejsce w sprincie w zawodach Pucharu Świata na torze w Cambridge. Z kolei w scratchu druga była Daria Pikulik.

W kwalifikacjach sprintu najlepszy okazał się Mateusz Rudyk. Tylko dwanaście tysięcznych sekundy do zwycięzcy klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2017/2018 stracił Nathan Hart. W 1/8 finału wyższość Polaka musiał uznać Hiszpan Jose Moreno Sanchez. W ćwierćfinale Rudyk dwa razy szybciej minął metę niż Chińczyk Xu Chao. Natomiast w półfinale kolarz zespołu ALKS Stal Ocetix Iglotex Grudziądz okazał się lepszy od reprezentanta gospodarzy, Nowozelandczyka Ethana Mitchella - Polak zwyciężył przewagą szesnastu oraz czternastu tysięcznych sekundy.

Finał wygrał Nathan Hart. Australijczyk w pierwszym przejeździe pokonał Rudyka o 0.345 sekundy, a w drugim jego przewaga wyniosła 0.107. Na szesnastej pozycji został sklasyfikowany Maciej Bielecki, którego w 1/8 finału wyeliminował Hart.

Rudyk był też drugi podczas zawodów Pucharu Świata w Pruszkowie oraz Manchesterze - w edycji 2017/2018. W tym sezonie jego najlepszymi osiągnięciami były dwie czwarte pozycje.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: WOŚP nigdy nie zgaśnie. Potrzebujemy więcej takich ludzi, jak Owsiak

Na starcie w Nowej Zelandii nie stanęła czołowa trójka klasyfikacji łącznej PŚ w sprincie po czterech zawodach: Matthew Glaetzer (1950), Jeffrey Hoogland (1450) oraz Harrie Lavreysen (1400). Rudyk awansował w "generalce" z czwartej pozycji na drugą. Ma na koncie 1750 punktów. Za zwycięstwo triumfator otrzymuje 500 "oczek", a za drugą lokatę - 450.

Na drugim stopniu podium scratchu stanęła Daria Pikulik. Przed Polką rywalizację ukończyła jedynie Włoszka Martina Fidanza. Trzecie miejsce zajęła Jessie Hodges. Daria Pikulik zaprezentowała się w scratchu również podczas inauguracji sezonu w Saint-Quentin-en-Yvelines. Wówczas zdobyła brązowy medal. W klasyfikacji generalnej tej konkurencji jest trzecia (850 punktów). Większy dorobek uzbierały tylko Aleksandra Gonczarowa (950) i Holly Edmondston (900).

Jako czwarta metę finału keirinu minęła Urszula Łoś. Trzecia zawodniczka zmagań rozegranych w Londynie, na torze w Cambridge w trzech swoich pierwszych wyścigach była trzecia: w pierwszej rundzie, repasażu oraz półfinale. W zmaganiach o medale przed nią znalazły się: Wai Sze Lee, Katy Marchant i Ljubow Basowa. Łoś straciła do triumfatorki 144 tysięczne sekundy, a do trzeciej Ukrainki - 64. W klasyfikacji generalnej keirinu Polka jest szósta.

Sezon Pucharu Świata 2018/2019 zakończy się w Hongkongu. Tam rywalizację zaplanowano na 25, 26 i 27 stycznia.

Komentarze (0)