Pierwotnie zaplanowano dystans 163 km do przejechania, także po trudnym bruku i szutrze, ale ostatecznie organizatorzy postanowili skrócić trasę do 135 km.
Wystartowało 25 kolarzy, w tym siedmiu reprezentantów Polski, którzy przed miesiącem, w dniach 1-7 sierpnia, jechali w 67. Tour de Pologne: Jacek Morajko, Marek Rutkiewicz, Mateusz Taciak, Błażej Janiaczyk (wszyscy Mróz Active Jet), Bartłomiej Matysiak, Tomasz Marczyński i Łukasz Bodnar (cała trójka z CCC Polsat Polkowice).
Po starcie ton jeździe zaczął nadawać Arkadiusz Garczarek z Kąkolewa, mistrz świata w tandemach integracyjnych sprzed roku (jego partnerem jest Przemysław Wegner z Poznania). 37-latek, który niedawno wrócił z Kanady, gdzie bronił tytułu sprzed roku, zajął 15. miejsce ze swym partnerem, mocno szarpał i ciągnął stawkę kolarzy. I ją skutecznie rozerwał.
Po pierwszej rundzie wokół Dolska (11,3 km) przewaga Garczarka i towarzyszących mu kolarzy nad drugą grupą wynosiła około minuty, później z każdą kolejną rundą (były cztery) rosła. Z tyłu jechali Morajko i Taciak.
Do Dolska przyjechał bardzo silnie nastawiony psychicznie Bodnar. Wygrał w lipcu zawody w cyklu Korona Miast u siebie w Chrząstawie Małej, triumfował także w Gdańsku. Zgromadził w ten sposób 40 punktów i postanowił zdecydowanie, po męsku i po kolarsku, rozstrzygnąć rywalizację o Koronę Miast.
Na przedostatniej rundzie w Borku Wielkopolskim na kreskę jako pierwszy wjechał Mateusz Mróz (DHL-Author), ale w 9-osobowej grupie, która naprawdę mocno kręciła w przewadze byli podopieczni Piotra Wadeckiego - kolarze CCC Polkowice.
Licznie zgromadzeni mieszkańcy miasta Borek Wielkopolski sądzili, że na końcową kreskę wjedzie może cała grupa. Okazało się, że kilkadziesiąt metrów przed metą ręce w górę uniósł Bodnar. Uczynił to ze spokojem, mając następnego zawodnika kilkadziesiąt metrów za sobą.
Wyścig ukończyło dziewięciu zawodników:
1. Łukasz Bodnar (CCC Polsat Polkowice) 3:15:22 h
2. Marcin Mrożek (TC Chrobry-Felt Głogów) 3:15:24
3. Mateusz Mróz (DHL-Author) 3:15:26
4. Wojciech Halejak (Mróz Active Jet) 3:15:28
5. Jarosław Rębiewski (CCC Polast Polkowice) 3:15:32
6. Mieszko Bulik (TC Chrobry-Felt Głogów) 3:15:32
7. Konrad Tomasiak (TC Chrobry-Felt Głogów) 3:15:32
8. Tomasz Lisowicz (CCC Polsat Polkowice) 3:15:32
9. Marek Rutkiewicz (Mróz Active Jet) 3:15:32
- Mam 27 lat, kolarstwo uprawiam od 15 lat - powiedział Wielkopolskiemu Rowerowaniu Bodnar. - Miałem 40 punktów w klasyfikacji BDC Korona Miast, dołożyłem 30 i wygrałem cały cykl. Chcę jeszcze przez pięć lat się ścigać, ale bardzo dużo zależeć będzie od kondycji rodzimego kolarstwa. Niebawem będę kibicował młodszemu bratu, Maciejowi, który wystartuje w mistrzostwach świata w Australii. Wiem, że Chrząsatwa (i Mała, i Wielka) kibicuje i jemu, i mnie.
Wyścig Dolsk - Borek Wielkopolski był, używając języka filmowego - remake, jakby powtórzeniem ubiegłorocznych mistrzostw Polski w Dolsku. Wygrał je i tytuł w czerwcu, dokładnie 28, zdobył Krzysztof Jeżowski (CCC Polkowice), teraz to samo uczynił Bodnar (CCC Polkowice).
Zawodnicy tej grupy aspirują do wielkich sukcesów i na wielkopolskiej ziemi drugi raz ograli Mrozowców. Może rewanż nastąpi w sobotę w Lesznie podczas kryterium ulicznego.