- Znałem już tą górę, wjeżdżałem na nią dwa lata temu. Nie planowałem przed etapem tego ataku, ale jeden skok wystarczył, żeby załapać się do ucieczki - powiedział [tag=11124]Przemysław Niemiec[/tag].
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Źródło artykułu: