Lance Armstrong musi oddać 10 mln dolarów

Afera dopingowa będzie się ciągnęła za Lancem Armstrongiem prawdopodobnie jeszcze długo. Amerykański kolarz właśnie przegrał sądową batalię i będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni.

W tym artykule dowiesz się o:

Sąd w Dallas zdecydował właśnie, że Amerykanin będzie musiał zapłacić 10 milionów dolarów odszkodowania firmie ubezpieczeniowej SCA Promotions, która przez wiele lat sponsorowała go i wypłaciła mu wielomilionowe nagrody za zwycięstwa w Tour de France.

Sprawa toczyła się od 2004 roku, gdy firma - mająca podejrzenia, że Armstrong stosuje nielegalny doping - zerwała kontrakt. Wtedy kolarz wygrał, bo SCA nie miała dowodów i poszła na ugodę.
[ad=rectangle]
Jednak pod koniec 2012 roku Amerykanin został dożywotnio zdyskwalifikowany przez Międzynarodową Unię Kolarską, a kilka miesięcy później sam przyznał się w telewizyjnym wywiadzie do stosowania dopingu. To pozwoliło SCA Promotions na ponowne uruchomienie procedury sądowej, która tym razem zakończyła się zwycięstwem firmy.

Komentarze (3)
avatar
smok
18.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I to jest prawo. 
avatar
yes
17.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy on dysponuje jeszcze takimi kwotami? 
Boo Boo
17.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nazywajmy Armstronga normalnie tj. oszustem, złodziejem.