2 sierpnia, na błoniach PGE Narodowego, w Warszawie wystartuje 72. Tour de Pologne, zakończy się zaś 8 sierpnia w Krakowie. - To wyścig dla wszystkich kolarzy. Każdy będzie miał okazję się w nim pokazać. Pierwsze etapy dla sprinterów, później dla górali. Na samym końcu będą mogli się zaprezentować specjaliści od jazdy na czas. Każdy kolarz znajdzie coś dla siebie - oznajmił Lang, organizator TdP.
[ad=rectangle]
Jedną z gwiazd tegorocznego TdP będzie Polak, Michał Kwiatkowski, kolarz grupy Etixx - Quick Step. - Nigdy jeszcze w historii TdP nie było sytuacji, aby kolarz z Polski wystartował w tym wyścigu w tęczowej koszulce zawodowego mistrza świata - dodał Lang. Poprzedni TdP zakończył się zwycięstwem Rafała Majki, który w tym roku nie pojawi się na starcie.
- Rafała nie będzie, jednak jest szansa, że również w tym roku nasz kolarz wygra TdP. Kibice w Polsce w roli zwycięzcy widzą Kwiatkowskiego. Michał jest dobrze przygotowany do TdP, ale nie jest w stuprocentowej formie. Stać go jednak na wygranie TdP - oznajmił Lang. Kwiatkowskiemu niewiele brakowało, aby już w 2012 roku mógł cieszyć się ze zwycięstwa w klasyfikacji generalnej TdP. Zajął wtedy ostatecznie drugie miejsce, o pięć sekund lepszy okazał się Moreno Moser z Włoch.
Kwiatkowski, Włoch Fabio Aru, Niemiec Marcel Kittel, a także Moser, to główne gwiazdy 72. Tour de Pologne. - Aru to drugi kolarz tegorocznego Giro d'Italia. Niektórzy jego widzą w roli faworyta wyścigu. Dla mnie jednak 72. TdP nie ma zdecydowanego faworyta. TdP ma to do siebie, że zdarzają się w nim niespodzianki. Zwłaszcza w górach - dodał Lang.
Zawsze znajdą się jednak tacy, co powiedzą, że jeśli chodzi o poważne ściganie, to w Polsce nie ma gór. - Niektórzy mówią, że w Polsce nie ma gór, a ja myślę zupełnie inaczej. Od czwartego etapu, o długości 220 km, z Jaworzna do Nowego Sącza, dla sprinterów zaczną się schody. Później będzie jeszcze trudniej. Na etapie z Nowego Sącza do Zakopanego będzie osiem górskich premii. Peleton będzie miał się gdzie porwać. A jakby gór było mało, to na zakończenie jest czasówka - stwierdził Lang.
Kwiatkowski, Aru, Kittel, Moser, a może ktoś inny odegra kluczową rolę w tegorocznym TdP. - Nasz wyścig kreuje gwiazdy. W 2003 roku u nas wielką karierę rozpoczynał Hiszpan Alberto Contador. W TdP startował również Brytyjczyk Christopher Froome, tegoroczny zwycięzca Tour de France. On nasz wyścig ukończył dopiero na 85. miejscu - zakończył Lang.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.