Gianni Moscon został zawieszony na sześć tygodni. Włoski kolarz podczas trzeciego etapu wyścigu Tour de Romandie obraził Kevina Rezę z FDJ.
"Gianni zrozumiał, że źle postąpił. Przeprosił Kevina Rezę zaraz po zakończeniu wyścigu, a potem zrobił to ponownie następnego poranka. Jego przeprosiny zostały przyjęte" - poinformowała grupa Team Sky.
Moscon będzie musiał teraz uważać.
"Jeśli taka sytuacja się powtórzy, jego kontrakt zostanie rozwiązany przedterminowo" - dodano w oficjalnym komunikacie.
Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki koledze Rezy, Sebastianowi Reichenbachowi, który wszystko słyszał. Z ust Moscona miały paść rasistowskie słowa.
"To szokujące, że w peletonie wciąż są głupcy, którzy używają rasistowskich obelg w zawodowym peletonie. Jesteście wstydem dla naszego sportu" - napisał Szwajcar na Twitterze.
Czarnoskóry Reza do tej pory nie odniósł się do tego incydentu.
ZOBACZ WIDEO Serie A: asysta Karola Linettego. Sampdoria Genua 12 minut od przełamania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Sześć tygodni dyskwalifikacji do odpowiednia kara dla Moscona? 
