Zmiana lidera w Giro d'Italia. Mikel Landa zwycięzcą dziewiętnastego etapu

Mikel Landa wygrał dziewiętnasty etap setnej edycji wyścigu Giro d'Italia. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej stracił Tom Dumoulin.

Dziewiętnasty etap Giro d'Italia 2017 kończył się liczącym 15 kilometrów podjazdem mającym maksymalne nachylenie wynoszące 14 procent (średnio 7,3 proc.). Najszybciej finałową wspinaczkę z Aviano do Piancavallo rozpoczęli Luis Leon Sanchez i Rudy Molard. 35 sekund za nimi znajdowali się wówczas między innymi Mikel Landa, Pierre Rolland oraz Rui Alberto Faria da Costa. Dziewięć i pół minuty straty mieli wtedy czołowi zawodnicy klasyfikacji generalnej.

Sanchez szybko zostawił Molarda i przez kilka minut sam znajdował się na czele. Stracił prowadzenie, kiedy do końca pozostawało 11 kilometrów. Najpierw wyprzedził go Rui Costa, a później Landa, Rolland oraz Sebastian Henao. Portugalczyka zdołał doścignąć jedynie Hiszpan z drużyny Sky.

Landa zajmował drugie miejsce na szesnastym oraz osiemnastym etapie setnej edycji wyścigu dookoła Włoch. Finiszował wtedy z tym samym czasem, co zwycięzca. Tym razem triumfował. Lider klasyfikacji górskiej zostawił R. Costę dziewięć km przed metą i pozostał na czele już do końca. To dla niego trzecie etapowe zwycięstwo w Giro d'Italia. W 2015 roku wygrał dwukrotnie, kiedy był jeszcze zawodnikiem ekipy Astana.

Drugie miejsce zajął Rui Costa. Portugalczyk stracił do zwycięzcy minutę i 49 sekund. Na ostatnim podjeździe Tom Dumoulin odpadł od grupy, w której byli m.in Nairo Quintana, Vincenzo Nibali i Thibaut Pinot. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej objął Quintana. Kolumbijczyk ukończył piątkowy odcinek osiem minut i 21 sekund po Landzie. Dumoulin miał stratę 9:30 do zwycięzcy etapu.

Dziewiętnasty etap (San Candido/Innichen - Piancavallo, 191 km):

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas
1. Mikel Landa Hiszpania Sky 4:53:00
2. Rui Alberto Faria da Costa Portugalia UAE Amirates +1:49
3. Pierre Rolland Francja Cannondale +1:54
4. Pello Bilbao Hiszpania Astana +2:12
5. Sebastian Henao Kolumbia Sky +3:06
6. Jewgienij Szalunow Rosja Gazprom-RusVelo +3:51
7. Luis Leon Sanchez Hiszpania Astana +3:51
8. Matteo Busato Włochy Wilier Triestina +5:05
9. Lorenzo Rota Włochy Bardiani +5:05
10. Ilja Koszewoj Białoruś Wilier Triestina +6:44
16. Nairo Quintana Hiszpania Movistar +8:21
19. Jan Hirt Czechy CCC Sprandi Polkowice +8:23
22. Tom Dumoulin Holandia Sunweb +9:30
76. Jan Tratnik Słowenia CCC Sprandi Polkowice +23:23
88. Simone Ponzi Włochy CCC Sprandi Polkowice +28:11
89. Tomasz Marczyński Polska Lotto Soudal +28:11
95. Łukasz Owsian Polska CCC Sprandi Polkowice +28:11
109. Felix Grossschartner Austria CCC Sprandi Polkowice +28:11
110. Michal Schlegel Czechy CCC Sprandi Polkowice +28:11
126. Michał Gołaś Polska Sky +28:11
127. Branisław Samojłow Białoruś CCC Sprandi Polkowice +28:11
128. Maciej Paterski Polska CCC Sprandi Polkowice +28:11
147. Marcin Białobłocki Polska CCC Sprandi Polkowice +28:11

Klasyfikacja generalna:

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas
1. Nairo Quintana Kolumbia Movistar 85:02:40
2. Tom Dumoulin Holandia Sunweb +0:38
3. Vincenzo Nibali Włochy Bahrain Merida +0:43
4. Thibaut Pinot Francja FDJ +0:53
5. Ilnur Zakarin Rosja Katiusza +1:21
6. Domenico Pozzovivo Włochy AG2R +1:30
7. Bauke Mollema Holandia Trek +2:48
8. Adam Yates Wielka Brytania Orica +6:35
9. Bob Jungels Luksemburg Quick-Step +7:03
10. Steven Kruijswijk Holandia LottoNL Jumbo +7:37
14. Jan Hirt Czechy CCC Sprandi Polkowice +17:38
50. Michal Schlegel Czechy CCC Sprandi Polkowice +1:58:43
54. Tomasz Marczyński Polska Lotto Soudal +2:05:48
79. Felix Grossschartner Austria CCC Sprandi Polkowice +2:50:04
92. Łukasz Owsian Polska CCC Sprandi Polkowice +3:12:34
106. Jan Tratnik Słowenia CCC Sprandi Polkowice +3:35:27
108. Branisław Samojłow Białoruś CCC Sprandi Polkowice +3:35:56
124. Simone Ponzi Włochy CCC Sprandi Polkowice +3:46:45
137. Maciej Paterski Polska CCC Sprandi Polkowice +4:00:10
141. Michał Gołaś Polska Sky +4:02:12
163. Marcin Białobłocki Polska CCC Sprandi Polkowice +4:50:07

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: Nikt nie chce walczyć z oszustami. To dla mnie niewyobrażalne

Źródło artykułu: