Peter Sagan nie wygra TdP, ale myśli o Majce. "Musimy pomóc mu wygrać"!

PAP / DPA/Daniel Karmann
PAP / DPA/Daniel Karmann

Peter Sagan nie wytrzymał tempa w górach i na mecie 6. etapu TdP w Zakopanem stracił do zwycięzcy blisko 16 minut. - Jutro jedziemy, żeby pomóc Rafałowi - napisał Słowak na Twitterze.

- To był ciężki etap! Jutro jedziemy, żeby pomóc Rafałowi Majce wygrać Tour de Pologne - napisał na Twitterze Peter Sagan (Bora-Hansgrohe) po czwartkowym, "królewskim" etapie.

- Rafał starał się i dał z siebie wszystko. Jest drugi w klasyfikacji generalnej z sześciosekundową stratą. Musimy pokazać się z jak najlepszej strony i pomóc mu zwyciężyć - dodał słowacki kolarz na swojej oficjalnej stronie internetowej.

Na szóstym etapie 74. Tour de Pologne kolarze mieli do pokonania 189-kilometrowy odcinek górski z Wieliczki do Zakopanego. W wielkim stylu wygrał Australijczyk Jack Haig (ORICA-Scott), który samotnie wjechał na linię mety w stolicy polskich Tatr. Majka (Bora-Hansgrohe) zajął 8. miejsce, a Sagan, który do etapu przystępował w żółtej koszulce lidera, poniósł duże straty (blisko 16 minut) i nie liczy się już w walce o zwycięstwo w imprezie.

W piątek kolarzy czeka siódmy - i zarazem ostatni - etap tegorocznego TdP (Bukovina Resort - Bukowina Tatrzańska, 132,5 km). Majka do lidera - Belga Dylana Teunsa z BMC Racing Team - traci sześć sekund.

ZOBACZ WIDEO Kubica wraca do F1? Po co te testy? Wszystko, co chcesz wiedzieć o powrocie Kubicy do bolidu (WIDEO)

Źródło artykułu: