MŚ 2017 w kolarstwie: wypadek Filipa Maciejuka. Nasz medalista złamał obojczyk

PAP/EPA / CORNELIUS POPPE / Na zdjęciu: Filip Maciejuk
PAP/EPA / CORNELIUS POPPE / Na zdjęciu: Filip Maciejuk

Filip Maciejuk, brązowy medalista trwających w Bergen mistrzostw świata w kolarstwie, nie ukończył sobotniego wyścigu ze startu wspólnego juniorów. Polak musiał wycofać się z rywalizacji przez wypadek, w wyniku którego złamał obojczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

Maciejuk ma w Bergen ogromnego pecha. We wtorek, zaledwie kilka godzin po tym, jak wywalczył brązowy medal, skradziono mu rower. W sobotę startował na zapasowym. Do mety jednak nie dojechał.

Na trzeciej pętli wyścigu Polak uczestniczył w kraksie. W tunelu wpadł w leżących już na jezdni kolarzy. Przeleciał przez rower i niefortunnie upadł na bark. Jak się okazało - złamał obojczyk.

Szczęścia nie miał też inny nasz kolarz, Adam Kuś. Jak podał PZKol, mistrz Polski juniorów leżał w kraksie, zanotował też defekt i w efekcie nie ukończył wyścigu.

Do mety dojechali jedynie Dawid Burczak i Mikołaj Konieczny, którzy w sobotę mieli pomagać Maciejukowi i Kusiowi. Pierwszy z nich był 61., drugi 70.

Wyścig wygrał Duńczyk Julius Johansen. Rywalom uciekł w połowie ostatniego okrążenia. Na metę wjechał z 51-sekundową przewagę przed dwójką Włochów - Lucą Rastellim i Michele Gazzolim.

ZOBACZ WIDEO Monaco gromi, Glik ostoją obrony. Zobacz skrót meczu z Lille OSC [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (2)
avatar
yes
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że od wypadków nie zaczęło się w jeździe indywidualnej. 
avatar
Robert VW Kolakowski
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym razem, to czysty przypadek - pech. Szkoda zawodnikow.