Skandal w Malezji. Chińczyk zaatakował rywala... rowerem

W sobotę zakończyła się tegoroczna edycja Tour de Langkawi. Choć jest to wyścig bez większej rangi, zrobiło się o nim głośno. Wszystko za sprawą zachowania chińskiego kolarza.

Dawid Borek
Dawid Borek
kolarski peleton Getty Images / Chris Graythen / Na zdjęciu: kolarski peleton

Po zakończeniu jednego z etapów Tour de Langkawi doszło do niecodziennej sytuacji. Zhiwen Chen nie powstrzymał emocji i zaatakował Mohda Hariffa Salleha. Zrobił to jednak nietypowo, gdyż bronią był... jego własny rower. Zamieszanie nagrał z balkonu jeden z kibiców.


Po karygodnym zachowaniu Chińczyka został on zdyskwalifikowany przez sędziów i więcej w wyścigu już się nie pojawił. Kary nie uniknął także Malezyjczyk, który sprowokował całą sytuację. Nałożono na niego grzywnę.

W generalnej klasyfikacji wyścigu triumfował Artem Ovechkin, natomiast na drugim miejscu uplasował się Łukasz Owsian z CCC Sprandi Polkowice.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 46-letni Jagr ma szalenie seksowną partnerkę. O 20 lat młodszą
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×