Białoruski kolarz zawieszony za doping. Siwcow wpadł na EPO

Kanstancin Siwcow pod koniec lipca został poddany kontroli antydopingowej. Okazało się, że 36-letni Białorusin z grupy Bahrain-Merida stosował zabronione środki.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Kanstancin Siwcow PAP/EPA / Nicolas Bouvy / Kanstancin Siwcow
Kolejny skandal w środowisku kolarskim stał się faktem. 31 lipca Kanstancin Siwcow został poddany kontroli antydopingowej przez Kolarską Fundację Antydopingową. Po ponad miesiącu ujawniono wyniki i okazało się, że Białorusin stosował niedozwolone środki.

W organizmie 36-latka wykryto EPO, czyli środek często stosowany przez kolarzy-oszustów. Zawodnik grupy Bahrain-Merida na razie został zawieszony i może spodziewać się długiej dyskwalifikacji.

Siutsou w latach 2012-2015 był zawodnikiem Team Sky, gdzie był pomocnikiem Christophera Froome'a oraz Gerainta Thomasa. W tym roku udało mu się wygrać Tour of Croatia.

36-latek jest jednym z najlepszych kolarzy na Białorusi. W dorobku ma etapowe zwycięstwa m.in. w Giro d'Italia oraz Vuelta a Espana. Zajmował także wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej słynnych wyścigów.

ZOBACZ WIDEO Artur Szalpuk: Nie możemy za szybko wystrzelić z formą
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×