Vuelta a Espana 2018: 17. etap dla Michaela Woodsa, Rafał Majka czwarty

Łukasz Witczyk 12 Września 2018, 17:54

Newspix / David Stockman/Belga via ZUMA Press / Na zdjęciu: Rafał Majka

• Kristina Vogel przerwała milczenie. Czuje się jak dziecko, które musi się wszystkiego uczyć

To był jeden z najtrudniejszych etapów tegorocznej Vuelty. Jego trudów nie wytrzymywali najlepsi kolarze w klasyfikacji generalnej. Majka już od początku rywalizacji znalazł się w uciekającej grupie, która systematycznie powiększała przewagę nad peletonem. Ta wyniosła nawet 8 minut, a zasadnicza grupa zdołała tylko odrobić część straty.

Na ostatnim podjeździe zawodnicy z ucieczki zaczęli atakować. Część z nich nie wytrzymała wysokiego tempa i rezygnowała z walki o etapowy triumf. Najlepiej w środę dysponowani byli Michael Woods, Dylan Teuns, David de la Cruz i właśnie Majka. Na 1 300 metrów przed metą zaatakował de la Cruz, a tempa dotrzymał mu Woods. Pozostała dwójka została nieco z tyłu, ale szybko odrobiła dystans.

Kolejnym, który zaatakował był Majka, ale też nie był to udany atak. Dopiero Woodsowi udało się odskoczyć od rywali i finiszując wśród żywiołowo reagujących baskijskich kibiców zapewnił sobie etapowe zwycięstwo. 5 sekund za nim finiszował Teuns. Majka stracił do triumfatora 13 sekund, ale i tak był to dla niego udany dzień. Dodajmy, że na 130. miejscu do mety dojechał Michał Kwiatkowski (strata 24 minut i trzech sekund).

Prowadzenie w klasyfikacji utrzymał Simon Yates, lecz jego przewaga nad drugim Alejandro Valverde stopniała do 25 sekund. Trzecią lokatę zajmuje Enric Mas, czwarty jest Miguel Angel Lopez, a na piąte miejsce spadł Steven Kruijswijk. Majka w generalce jest 14., a Kwiatkowski 33.

Klasyfikacja generalna:

ZOBACZ WIDEO Reprezentant Polski ocenił mecz z Irlandią. "Najważniejsze, że potem to poprawiliśmy"