Vuelta a Espana 2018: Viviani wygrał ostatni etap. Yates zwycięzcą wyścigu

Getty Images / EuroEyes / Na zdjęciu: Elia Viviani
Getty Images / EuroEyes / Na zdjęciu: Elia Viviani

Elia Viviani wygrał 21., ostatni etap wyścigu Vuelta a Espana 2018. W klasyfikacji końcowej zwyciężył Simon Yates. Trzynaste miejsce zajął Rafał Majka.

73. edycję wyścigu Vuelta a Espana zakończył liczący 112,3 kilometra "etap przyjaźni" na trasie Alcorcon - Madryt. Ostatnią lotną premię wygrał uciekinier Nikita Stalnow (Astana). O zwycięstwo etapowe rywalizowali sprinterzy. Triumfował Elia Viviani. Dla Włocha to trzeci sukces w Vuelta a Espana 2018. Pokonał wszystkich również podczas trzeciego i dziesiątego etapu. Jako drugi metę w stolicy Hiszpanii minął Peter Sagan.

W 2018 roku wszystkie wielkie, trzytygodniowe toury wygrali kolarze z Wielkiej Brytanii. Po sukcesach zawodników z zespołu Sky (Christopher Froome spisał się najlepiej w Giro d’Italia, a Geraint Thomas w Tour de France), w Hiszpanii triumfował Simon Yates. Kolarz zespołu Mitchelton-Scott objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej dziewiątego dnia zmagań. Po dwunastym i trzynastym odcinku zajmował drugą lokatę. Podczas czternastego etapu Yates odzyskał czerwoną koszulkę lidera. Tym razem utrzymał przodownictwo do końca.

Brat bliźniak Adama Yatesa wygrał jeden etap Vuelta a Espana 2018 - czternasty. W tegorocznym Giro d’Italia odniósł więcej zwycięstw (trzy) i jeszcze dłużej prowadził w "generalce" (łącznie po trzynastu odcinkach), lecz we Włoszech ostatecznie został sklasyfikowany na 21. miejscu.

ZOBACZ WIDEO Polski tenis w kryzysie. Karol Drzewiecki: Brakuje nam ogrania i stabilności finansowej

S. Yates uczestniczył też w Tour de Pologne 2018. W Polsce wygrał ostatni etap i stanął na drugim stopniu podium. W klasyfikacji łącznej przed nim znalazł się jedynie Michał Kwiatkowski.

Mistrz Polski rozpoczął zmagania w Hiszpanii od drugiego miejsca w jeździe indywidualnej na czas. Dzień później Kwiatkowski ponownie był drugi i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Czerwoną koszulkę zakładał jeszcze po trzecim i czwartym dniu rywalizacji. W 73. edycji Vuelta a Espana mistrz świata z 2014 roku miał dwie kraksy, ale zdołał dojechać do Madrytu.

Trzynastą lokatę w klasyfikacji końcowej - tuż za liderem zespołu Bora-Hansgrohe Emanuelem Buchmannem - zajął Rafał Majka. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich jako drugi minął metę trzynastego etapu. Na siedemnastym odcinku został sklasyfikowany na czwartej pozycji.

Klasyfikację punktową wygrał Alejandro Valverde z Movistaru - najlepszej drużyny.  Najwięcej punktów na górskich premiach zdobył Thomas de Gendt.

21. etap:

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas
1. Elia Viviani Włochy Quick-Step Floors 2:21:28
2. Peter Sagan Słowacja Bora-Hansgrohe 2:21:28
3. Giacomo Nizzolo Włochy Trek-Segafredo 2:21:28
4. Danny Van Poppel Holandia LottoNL Jumbo 2:21:28
5. Marc Sarreau Francja Groupama-FDJ 2:21:28
6. Jon Aberasturi Hiszpania Euskadi-Murias 2:21:28
87. Rafał Majka Polska Bora-Hansgrohe 2:21:28
139. Michał Kwiatkowski Polska Sky +0:54

Klasyfikacja generalna:

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas
1. Simon Yates Wielka Brytania Mitchelton-Scott 82:05:58
2. Enric Mas Hiszpania Quick-Step Floors +1:46
3. Miguel Angel Lopez Kolumbia Astana +2:04
4. Steven Kruijswijk Holandia LottoNL Jumbo +2:54
5. Alejandro Valverde Hiszpania Movistar +4:28
6. Thibaut Pinot Francja FDJ +5:57
13. Rafał Majka Polska Bora-Hansgrohe +17:57
43. Michał Kwiatkowski Polska Sky +1:43:49


Klasyfikacja punktowa
:

MiejsceZawodnikPunkty
1. Valverde 131
2. Sagan 119
3. Viviani 105
15. Kwiatkowski 66
20. Majka 52


Klasyfikacja górska
:

MiejsceZawodnikKrajGrupaPunkty
1. Thomas De Gendt Belgia Lotto Soudal 95
2. Bauke Mollema Holandia Trek-Segafredo 83
3. Luis Angel Mate Francja Cofidis 64
10. Michał Kwiatkowski Polska Sky 20
14. Rafał Majka Polska Bora-Hansgrohe 15

Klasyfikacja kombinowana:

MiejsceZawodnikPunkty
1. S. Yates 11
2. Lopez 13
3. Valverde 18
10. Majka 47
17. Kwiatkowski 68


Klasyfikacja drużynowa
:

MiejsceGrupaCzas
1. Movistar 246:50:04
2. Bahrain-Merida +45:36
3. Bora-Hansgrohe +47:57
Komentarze (0)