W austriackim sporcie to temat numer jeden. Akcja o kryptonimie "Operacja Aderlass" trafiła w środę na czołówki wszystkich austriackich mediów. Te piszą o skandalu, wstrząsie, szoku i rozbiciu dopingowej szajki.
W wyniku antydopingowej obławy zorganizowanej przez austriacką policję zatrzymano dziewięć osób - m.in. Dominika Baldaufa i Maxa Hauke. Obaj startowali w Seefeld w sprincie drużynowym i zajęli dobre, szóste miejsce.
Austriacka gazeta "Kronen Zeitung" poinformowała, że w aferę zamieszani są także sportowcy z innych dyscyplin. Jednym z nich jest Stefan Denifl, zwycięzca etapowy Vuelta a Espana i niedoszły kolarz ekipy CCC Team. Prasa donosi, że Denifl został nawet aresztowany, ale po złożeniu wyjaśnień wyszedł na wolność.
Denifl podpisał pod koniec października 2018 umowę z CCC Team, a zupełnie niespodziewanie rozwiązał ją w grudniu 2018, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2019. W komunikacie podano, że kontrakt rozwiązano z powodów osobistych, na prośbę zawodnika.
Zobacz także: Zdenek Stybar wygrał Omloop Het Nieuwsblad, Greg van Avermaet z CCC Team drugi
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powinniśmy wyrzucać oszustów ze sportu
Powiedzą, że to rewanż za toczącą się w Polsce inną sprawę ;)