Polski gigant obuwniczy, CCC, ma poważne problemy finansowe w związku z epidemią koronawirusa. Przychody grupy w pierwszym kwartale były niższe o 9 proc. niż rok wcześniej. - Nie tniemy scyzorykiem, raczej używamy siekiery - mówi Dariusz Miłek z rady nadzorczej firmy (więcej na portalu Money.pl -> TUTAJ).
Niestety cięcia dotkną także grupy kolarskiej CCC Team, która od zeszłego roku była w kolarskiej elicie World Tour, co umożliwiało jej starty w najważniejszych wyścigach na świecie. W związku z zawieszeniem wydarzeń sportowych, w tym sezonu kolarskiego, projekt zostanie "wygaszony lub zamknięty".
- Mamy umowę, która nas zobowiązuje na ten rok i na kolejny, ale firma musi i chce się z tego wycofać w miarę po małych kosztach, bo po prostu kolarze nie świadczą usług. Nie mamy 265 dni wyścigów w Eurosporcie, odwołali Giro d’Italia (...) odwołają też Tour de France. Nie ma więc sensu inwestować w ten sponsoring, skoro nie mamy z tego korzyści - podkreślił Miłek podczas konferencji z mediami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny trening bramkarza na czas koronawirusa. Sam strzelał, sam bronił...
Przewodniczący Rady Nadzorczej przypomniał, że CCC Team mogło liczyć na reklamę w Eurosporcie, który planował pokazać tylko w tym roku aż 60 wyścigów szosowych. - Grupa "world tourowska" jest dużym kosztem. Miała przynieść spodziewany efekt marketingowy - 92 tys. godzin w telewizji - podkreślił Miłek.
- Wiem, że wszystkich bolą ci kolarze. Zdaję sobie z tego sprawę. W tym momencie założenia marketingu sportowego nie spinają się. "Sorry Winnetou" - jak to mówią. Nie będziemy mieli w tym momencie sentymentu dużego do tego - dodał właściciel CCC Team.
Miłek to były kolarz, który musiał zakończyć sportową karierę z powodu licznych kontuzji. Gdy tylko założył drużynę CCC Sprandi Polkowice myślał o tym, by jego zespół jeździł w World Tourze. Marzenie spełniło się dopiero przed rokiem. O początkach Miłka jako prężnie rozwijającego się biznesmena i jego zespole CCC Sprandi Polkowice więcej przeczytasz TUTAJ (tekst ze stycznia 2017 r.).
Projekt @CCCProTeam trzeba wygasić lub zamknąć - powiedział dzisiaj właściciel CCC, Dariusz Miłek.
— Marek Bobakowski (@MarekBobakowski) April 2, 2020