Majka i Kwiatkowski jadą w najbardziej niebezpiecznym wyścigu od wielu lat

Getty Images / Benoit Tessier / Na zdjęciu: kraksa na trasie Tour de France
Getty Images / Benoit Tessier / Na zdjęciu: kraksa na trasie Tour de France

Tegoroczny wyścig Tour de France jest rekordowo krwawy. Dowodem jest pewna statystyka. Póki co licznik zatrzymał się na liczbie "35".

Tour de France 2021 wystartowało 26 czerwca. W ciągu dwóch tygodni historyczny wyścig przyniósł wiele emocji, ale i kilka przykrych sytuacji. Mowa oczywiście o poważnych kraksach.

W jednej z nich - tej piątkowej - ucierpiał Rafał Majka. Nasz kolarz trafił nawet do szpitala, ale lekarze na szczęście nie zdiagnozowali złamań. Polak zdecydował się jechać dalej.

Na podobny ruch nie zdecydowało się jednak 35 kolarzy. Właśnie tylu zawodników wycofało się już z tegorocznego TdF. A mówimy o 14 dniach rywalizacji.

Takiej liczby rezygnacji nie było od niemal dekady. Jak przypomina "L"Equipe", ostatnia taka liczba padła w 2012 roku, gdzie po 14 etapach dalsze zmagania odpuściło właśnie 35 kolarzy.

W ostatnich latach najbardziej spokojnie było w 2019 roku, gdzie po 14 dniach wycofało się "tylko" 12 zawodników. Przed rokiem licznik wskazał 19 nazwisk.

Tour de France 2021 potrwa do 18 lipca. W tym czasie uczestnicy przejadą dystans 3414 kilometrów. Wyścig zakończy się w Paryżu.

Zobacz też:
Tour de France 2021. Rekord Eddy'ego Merckxa wyrównany!
Tour de France. Groźny upadek znanego kolarza. Długa lista urazów

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". Wszystko jasne! Anglia w finale Euro 2020! [CAŁY ODCINEK]

Komentarze (0)