Peter Sagan nowym mistrzem świata!
Pozostali nasi reprezentanci zostali sklasyfikowani na:
Michał Gołaś 54 miejscu,
Maciej Paterski 59 pozycji, zaś
Rafał Majka na 74 pozycji. Wyścigu nie ukończył
Maciej Bodnar.
Drugi na metę wjechał Michal Matthews z Australii, a trzeci Ramuns Navardauskas z Litwy.
Michał Kwiatkowski był ósmy, a drugi z Polaków
Tomasz Marczyński zajął 38 miejsce.
Michał Kwiatkowski dał z siebie wszystko. Przez długi czas jechał bardzo dobrze, zaatakował z kilkuosobową grupą na dwa okrążenia przed metą, ale niestety wchłonął go peleton. Później Polak nie był już tak widoczny i ostatecznie był bez szans na wygraną.
Kapitalnie pojechał na ostatnich trzech kilometrach Sagan. Zaatakował w dobrym momencie i pojechał tak szybko, że zdołał uciec rywalom. Niestety, oznacza to, że Michał Kwiatkowski nie obronił tytułu.
Sagan wciąż prowadzi i ma małą przewagę nad Van Avermaetem i Terpstrą. Kilometr do mety!
Peter Sagan zaatakował i jest na prowadzeniu! Dwa kilometry do mety!
Ależ tempo, ależ oni pędzą! Praktycznie co chwilę ktoś wyskakuje z tyłu, ale sytuacja bez większych zmian. Stawka jest rozciągnięta. Niestety, w ścisłej czołówce nie widać Biało-Czerwonych.
Już tylko cztery kilometry! Kolarze wjeżdżają na Libby Hill!
Pięć kilometrów do mety! Uciekinierzy już praktycznie zostali dogonieni. Polacy dość wysoko w peletonie.
Tyler Farrar i aktywny dzisiaj Kanstantin Siutsou mają dziesięć sekund przewagi nad peletonem.
Już tylko dziewięć kilometrów. Dwóch zawodników próbuje uciec i ma już małą przewagę nad peletonem.
Michał Kwiatkowski trzyma się z przodu peletonu, lecz nie jest w ścisłej czołówce.
Peleton pochłonął już prowadzącą grupkę. Kolarze powoli zbliżają się do Libby Hill, gdzie może się sporo wydarzyć.
Zmiana sytuacji. Na prowadzeniu grupa sześciu kolarzy, za nimi ze stratą kilku sekund jedzie peleton z Polakami. Trzynaście kilometrów do mety!
Na czele
Tom Dumoulin, który nie tak dawno znakomicie spisał się na Vuelta a Espana.
Ostatnie okrążenie! Stawka się rozciągnęła.
Michał Kwiatkowski nadal w ścisłej czołówce, ale teraz to nie on narzuca tempo.
Do mety siedemnaście kilometrów. Na czele około dwudziestu kolarzy. Jest wśród nich biało-czerwona koszulka Kwiatkowskiego. Kończy się ostatnia runda.
Od peletonu oderwało się kilku kolarzy. Czołowa grupa urosła w siłę. A na czele
Michał Kwiatkowski!
Zgodna praca ucieczki. Czołowa grupa jest już na brukowanym podjeździe.
Do mety dwadzieścia dwa kilometry. Tempo jest zabójcze.
Elia Viviani zaczął oszczędzać siły. Do pracy zabrał się
Andrey Amador.
Trzydzieści dwie sekundy różnicy między ucieczką i peletonem. Na czele głównej grupy z całych sił pracują
Andre Greipel,
Paul Martens,
Simon Clarke i Ben King.
Przewaga czołówki rośnie! Mocno pracują zwłaszcza
Tom Boonen i
Elia Viviani.
W peletonie są
Michał Gołaś,
Maciej Paterski,
Rafał Majka oraz
Tomasz Marczyński. I dziewięćdziesięciu siedmiu innych kolarzy. Do mety trzydzieści kilometrów. To nie więcej niż czterdzieści minut jazdy.
W ucieczce także
Bauke Mollema,
Tom Boonen,
Andrey Amador,
Elia Viviani,
Daniel Moreno i Ian Stannard. Przewaga grupy Kwiatkowskiego rośnie. To już osiemnaście sekund. Niemcy gonią.
Na czele wyścigu siedmiu kolarzy. Jest wśród nich
Michał Kwiatkowski. To chyba jednak zbyt wcześnie na decydujący atak. Polak spokojnie, schowany za plecami innych. Do końca dwa okrążenia. Przewaga ucieczki nad peletonem wynosi kilkanaście sekund.
Na atak zdecydował się
Bauke Mollema. Czołowa grupa nie jest zainteresowana pościgiem.
Michał Kwiatkowski spokojnie odprowadził Holendra wzrokiem.
Kapitalnie jadą dziś Biało-Czerwonych. Pozycję na podjeździe wypracował Kwiatkowskiemu
Michał Gołaś. Peleton znów zaczyna się rwać.
Ucieczka złapana. Peleton na brukowanym podjeździe. Do mety trzydzieści sześć kilometrów. Polacy w czołówce.
Michał Kwiatkowski na jednym z czołowych miejsc.
Tempo rośnie. A z nieba zaczął padać deszcz. Na czele peletonu Duńczycy, przewaga ucieczki skurczyła się do kilkunastu sekund.
Do mety pozostało czterdzieści jeden kilometrów. To mniej niż godzina jazdy. W peletonie spokojniej. Na czele wyścigu niezmiennie trzech kolarzy.
Kanstantsin Siutsou, Taylor Phinney i Guillaume Boivin dwunaste okrążenie ukończyli pięćdziesiąt sekund przed peletonem. W głównej grupie stu osiemnastu kolarzy.
Grupy znów się połączyły. Po chwili do ataku ruszyli
Daniel Martin,
Robert Gesink oraz
Roman Kreuziger. Swój udział w wyścigu zakończył za to
Julian Alaphilippe.
Peleton po akcji Hiszpana podzielił się na dwie grupy. W pierwszej między innymi
Roman Kreuziger,
Tom Boonen,
Alejandro Valverde,
Philippe Gilbert,
Daniel Martin oraz
Michael Matthews. Kwiatkowski został kilkanaście sekund za czołówką.
Czterdzieści dziewięć kilometrów do mety i od peletonu odrywa się
Joaquim Rodriguez! Hiszpan prawdopodobnie chce zmęczyć sprinterów i przygotować grunt pod dogodny finisz dla
Alejandra Valverde.
Kanstantsin Siutsou, Taylor Phinney i Guillaume Boivin mają półtorej minuty przewagi nad peletonem. W głównej grupie są
Michał Kwiatkowski,
Michał Gołaś,
Maciej Paterski oraz
Tomasz Marczyński. W połowie dwunastego okrążenia kilkanaście sekund za peletonem jechał
Rafał Majka.
Piętnaście sekund za peletonem po kraksie zostali
Michael Matthews,
Peter Sagan oraz
Niki Terpstra. Powrót do głównej grupy będzie ich kosztował trochę sił.
Obok Majki przez kraksę ucierpieli też
Wasyl Kiryjenka,
Ruben Plaza, Peter Nordhaug oraz
Alexander Kristoff. Trwa liczenie strat. Ucieczka już na brukowanym podjeździe.
Duża kraksa! Ucierpiało kilkudziesięciu kolarzy. Na asfalt upadł między innymi
Rafał Majka, Polak jest już jednak na rowerze. Peleton okrojony.
Na czele Kanstantsin Siutsou,
Taylor Phinney oraz Guillaume Boivin. Z dalszej jazdy w wyścigu zrezygnował tymczasem wykończony
Maciej Bodnar.
A z peletonu urwał się Litwin Gediminas Bagdonas. Do mety sześćdziesiąt kilometrów.
Peleton podzielony. W jego pierwszej części kolejne okrążenie ukończyli tylko
Michał Kwiatkowski,
Maciej Paterski oraz
Rafał Majka.
Michał Gołaś,
Tomasz Marczyński i
Maciej Bodnar zostali z tyłu.
Na czele, jeszcze, grupa
Taylora Phinney'a. Pościg jest jednak coraz bliżej.
Belga gonią też Ian Stannard oraz Daniele Bennati.
Sep Vanmarcke minął już Smukulisa. Do mety pozostało sześćdziesiąt osiem kilometrów.
Na brukowanym podjeździe pod Libby Hill peleton znów się porwał. Do przodu ruszył
Sep Vanmarcke, za nim Simon Geschke i
Matti Breschel. Na czele same znakomitości. To już nie przelewki.
Gatis Smukulis ruszył do kontrataku i błyskawicznie zyskał kilkanaście sekund przewagi nad peletonem. Ucieczka siedemset metrów przed główną grupą.
Taylor Phinney na początku wyścigu najpierw miał problemy z zębatką, a kilkadziesiąt minut później spadł mu łańcuch. Amerykanin wrócił jednak do peletonu i teraz atakuje. Przewaga kwartetu nad główną grupą wynosi pół minuty.
I mamy kolejną ucieczkę. Z peletonu wyrwali się Guillaume Boivin, Jarlinson Pantano, Konstantin Siutsou oraz
Taylor Phinney.
Na czele peletonu do Belgów dołączyli Holendrzy oraz Hiszpanie. Do końca pozostało pięć okrążeń. Średnia na dziesiątej rundzie przekroczyła 45 km/h. W pierwszej grupie stu dwudziestu sześciu kolarzy. Kontakt z czołówką stracił między innymi
Julian Alaphilippe.
Michał Kwiatkowski na podjeździe otoczony przez Belgów.
Belgowie na czele peletonu. Kolarze z Beneluksu chcą zmęczyć najlepszych sprinterów -
Michaela Matthewsa,
Johna Degenkolba czy
Alexandera Kristoffa. Dzięki temu na finiszu wzrosną szanse byłego mistrza świata,
Philippe'a Gilberta.
Kolejni zawodnicy próbują skakać z peletonu. Swojej szansy szuka między innymi
Alex Dowsett. Tempo jest jednak mocne. Do mety pozostało osiemdziesiąt sześć kilometrów.
Peleton dogonił uciekinierów. A z wyścigu wycofało się już czternastu kolarzy. Do mety nie dojadą między innymi
Jewhienij Hutarowicz,
Nikołaj Michajłow oraz Daniel Oss.
Kraksa. Na szosie leżą Daniel Oss i Jean-Pierre Drucker. Peleton na sześć rund przed metą podzielił się na kilka mniejszych grup.
Biało-Czerwoni trzymają się na czele peletonu.
Michał Kwiatkowski ma doskonałą opiekę. Polacy dają z siebie wszystko. Wygląda to imponująco.
Do mety pozostało sto kilometrów. Na czele wciąż Benjamin King, Jesse Sergent, Siergiej Tvetcov, Conor Dunne oraz Carlos Alzate Escobar. Ich przewaga nad peletonem skurczyła się do minuty.
Michał Kwiatkowski jedzie bardzo dobrze. 25-letni kolarz trzyma się w ścisłej czołówce i nadal może liczyć na spore wsparcie innych naszych reprezentantów.
Już tylko siedem okrążeń do końca wyścigu. Tempo nieco spadło i obecnie średnia wynosi niewiele ponad 40km/h. Ucieczka ma dwie minuty przewagi nad peletonem.
Coraz mniej liczna jest grupa uciekinierów. Problemy ma Serb Ivan Stević. Na czele jedzie zatem pięciu kolarzy - Benjamin King, Jesse Sergent, Siergiej Tvetcov, Conor Dunne oraz Carlos Alzate Escobar.
Zawodnicy mają się dobrze, pokonują kolejne kilometry i okrążenia, a tymczasem pomocy potrzebował... doktor, który jechał w oficjalnym samochodzie organizatorów.
W ucieczce jedzie już tylko sześciu kolarzy. Natomiast w peletonie tempo narzucają Holendrzy. Do mety pozostało nieco ponad 121 kilometrów.
Tłumy kibiców wspierają kolarzy podczas wspinaczki na Libby Hill. Tymczasem za nami kolejne okrążenie. Prowadząca grupa ma minutę i 55 sekund przewagi nad peletonem.
Zawodnicy są już na półmetku wyścigu. Sporo dzieje się obecnie z przodu. W grupce uciekinierów doszło do rozłamu. Tempa nie wytrzymuje już Ukrainiec Andrij Chripta.
Libby Hill. To będzie zapewne decydujący odcinek na trasie dzisiejszego wyścigu. Jak już wspominaliśmy, pętla w Richmond nie należy do najtrudniejszych, ale ten podjazd jest wąski oraz trudny technicznie.
Zawodnicy mają za sobą kolejne okrążenie. Na ostatniej pętli wyraźnie przyspieszył peleton, który ma już tylko minutę i 15 sekund straty do grupki uciekinierów! Nic dziwnego, że peleton mocno się rozciągnął.
Nasi kolarze ciężko pracują na sukces
Michała Kwiatkowskiego. Póki co do mety jeszcze daleko, bo do pokonania zostało jeszcze ponad 146 kilometrów.
Holender Jos Van Emden prowadzi peleton, ale tuż za nim znajdują się Biało-Czerwoni. Tak naprawdę wyścig dopiero się zaczyna, bo z każdym okrążeniem będzie rosło zmęczenie.
Kolarze mają już za sobą szóste okrążenie, czyli do mety pozostało jeszcze trochę ponad 160 kilometrów. Polacy nadal jadą z przodu peletonu, który odrobił część strat do prowadzącej grupy. Aktualna przewaga uciekinierów wynosi nieco ponad 3 minuty i 20 sekund.
Wszyscy nasi reprezentanci znajdują się na przodzie peletonu. Ciekawe, jaką tym razem obiorą taktykę podopieczni
Piotra Wadeckiego. W czołówce wciąż bez zmian, a do mety pozostało jeszcze nieco ponad 167 kilometrów.
Aktualnie kolarze jadą ze średnią prędkością 40,64 km/h. Jeśli takie tempo utrzyma się do końca, to na mecie zameldują się ok. godz. 21.30 czasu polskiego.
Kolarze mają już za sobą pięć okrążeń. Na czele ośmioro uciekinierów. Wysoko w peletonie, który ma 3 minuty i 40 sekund straty do prowadzących zawodników, znajdują się
Maciej Bodnar i
Michał Kwiatkowski. Ten pierwszy oczywiście pracuje na rzecz naszego mistrza.
Trasa wyścigu w Richmond nie jest może wybitnie trudna, ale to wcale nie oznacza, że kolarze mają łatwą przeprawę. Wystarczy zresztą spojrzeć na filmik poniżej, na którym widać dość męczący podjazd.
Grupa uciekinierów ukończyła kolejne okrążenie i do mety pozostało jeszcze tylko dwanaście. Ich przewaga wciąż wynosi trzy minuty. Sporo dzieje się w peletonie, tyle że na jego tyłach. Niedawno doszło do kraksy, a potem jeszcze problemy z rowerem miał
Tom Boonen, który musiał zmienić koło. Belg szybko odrobił straty.
Michał Kwiatkowski jedzie w peletonie. Warto dodać, że nasz mistrz dzisiaj oficjalnie został kolarzem grupy Sky.
We're DELIGHTED to confirm Michał Kwiatkowski as our seventh and final signing for 2016! Read reaction from the man himself at http://po.st/Kwiatkowski #TeamSky2016 (Video footage courtesy of UCI)
Posted by Team Sky on 27 września 2015
Cesar Rojas Villegas brał udział w kraksie i wyścig o mistrzostwo świata się dla niego zakończył. Pół minuty za peletonem jedzie
Taylor Phinney.
Tempo głównej grupy na razie nie zachwyca. Jak równy z równym z najlepszymi kolarzami świata są w stanie jechać śledzący peleton bocznymi drogami amatorzy.
Peleton przejechał przez strefę bufetu. A w ucieczce trwa harmonijna praca. Kolarze mają już w nogach czterdzieści pięć kilometrów. Przewaga - pięć minut - bez zmian.
Biało-Czerwoni wczoraj tryskali dobrym humorem. Czy podobnie będzie dziś wieczorem?
W Richmond spokój. Różnica między ucieczką a peletonem jest stabilna i wynosi pięć minut. Kolarze pokonali już trzydzieści kilometrów. Na trasie stu dziewięćdziesięciu jeden zawodników. Nie wystartował Jaco Venter z RPA.
Przewaga harcowników rośnie. Różnica między czołową grupą i peletonem zbliża się do pięciu minut. Wszystko wskazuje na to, że ośmiu śmiałków będziemy dziś na czele wyścigu oglądać bardzo długo.
A na trasie mamy już pierwszą ucieczkę. W czołowej grupie Andrij Kripta, Jesse Sergent, Ivan Stević, Park Sung Baek, Conor Dunne, Siergiej Twetcow,
Jewhienij Hutarowicz, Ben King oraz Carlos Alzate Escobar. Ich przewaga nad peletonem rośnie w imponującym tempie.
Swój sposób na kibicowanie Polakom za pośrednictwem facebooka zdradza
Bartosz Huzarski.
Cholerne Mistrzostwa Świata !!! ... Ciągle trzeba pić za czyjś sukces, zdrowie lub powodzenie. Allez allez Polska biał...
Posted by Bartosz Huzarski on 25 września 2015
Dariusz Baranowski trzyma kciuki za Biało-Czerwonych.
Kolarze pokonają dziś 261,4 km. Mistrzostwa w Richmond rozgrywane są na 16-kilometrowych rundach. Tak wygląda trasa.
Na liście startowej znalazło się 192 zawodników. Wśród nich jest sześciu Biało-Czerwonych:
Michał Kwiatkowski,
Maciej Bodnar,
Michał Gołaś,
Rafał Majka,
Tomasz Marczyński oraz
Maciej Paterski.
Michał Kwiatkowski zaczyna w Richmond walkę o obronę mistrzostwa świata. Kolarze właśnie wystartowali. Przed nami kilka godzin dużych emocji.