Lance Armstrong wrócił do sportu. Były kolarz wziął udział w kwalifikacjach do pierwszych mistrzostw świata na piwną milę w teksańskim Austin. Idea zawodów jest prosta. Uczestnicy mają do pokonania dystans mili, a przed rozpoczęciem biegu i po zakończeniu każdego okrążenia muszą wypić puszkę piwa. Armstrong nie wypadł najlepiej.