Wysokie zwycięstwo Lotosu PKO BP w Eurolidze

Koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia pokonały na własnym parkiecie słowacki Kosit 2013 Koszyce 78:60 w meczu 10., ostatniej kolejki grupy C Euroligi. Gdynianki zapewniły sobie tym samym awans do drugiej rundy play off z trzeciego miejsca w tabeli grupy C.

Po wygranej Spartaka Moskwa z US Olympic Valenciennes wiadomo było, że stawką meczu w Gdyni będzie trzecie miejsce w grupie.

Po pierwszych akcjach zespół słowacki objął prowadzenie 4:0, a gdynianki najwyraźniej nie mogły "wejść" w mecz. Trzypunktowa akcja Holdsclaw i kosz Leciejewskiej wyprowadziły jednak Lotos PKO BP na prowadzenie.

Gdynianki poszły za ciosem i nękając rywalki głównie szybkim atakiem i dość dobrą defensywą szybko osiągnęły wyraźną przewagę. W połowie kwarty było 15:7 dla Lotosu, a po 10 minutach 28:15.

W drugiej kwarcie koszykarki Romana Skrzecza podwyższyły jeszcze na 32:18, jednak później na kilka minut oddały inicjatywę rywalkom, tracąc skuteczność, nie trafiając z czystych wydawałoby się pozycji i popełniając błędy w rozegraniu ataku. Kłopoty sprawiała zawodniczkom Lotosu obrona strefowa rywalek. Dopiero czas wzięty przez trenera Skrzecza, przy stanie 32:25 "obudził" gdynianki. Poprawiły one grę i doprowadziły do remisu w kwarcie, utrzymując do przerwy przewagę wypracowaną w pierwszych 10 minutach.

Przewaga z pierwszej połowy pozwoliła gdyniankom kontrolować grę w drugiej części. Wicemistrzynie Polski nie miały już okresów przestoju, jak w drugiej kwarcie. W końcówce meczu przy około 20-punktowej przewadze Lotosu trener Skrzecz wymienił niemal cały skład i swoją szansę otrzymały zawodniczki rezerwowe.

- Nie mogliśmy chwilami nawiązać walki przeciwko dobrze usposobionej drużynie miejscowej. Gratuluję zwycięstwa, awansu i życzę sukcesów w dalszych grach - powiedział po meczu trener Kosit-u Vladimir Karnay.

- To było bardzo ważne spotkanie. Wiedzieliśmy, że kto je wygra, przechodzi dalej. Po trenerze Karnayu można się wiele spodziewać i trzeba było być przygotowanym na różne warianty gry przeciwnika. O zwycięstwie zadecydowała praktycznie pewnie wygrana pierwsza połowa. W drugiej mogliśmy pozwolić sobie na spokojną grę - powiedział po meczu trener Lotosu PKO BP Roman Skrzecz.

Lotos PKO BP Gdynia - Kosit 2013 Koszyce 78:60 (28:15,16:16, 20:15, 14:14)

Lotos: Chamique Holdsclaw 19, Jekaterina Snitsyna 15, Dominique Canty 13, Ann Breitreiner 12, Slobodanka Maksimović 9, Magdalena Leciejewska 8, Ganna Zarycka 2, Magda Bibrzycka 0, Natalia Waligórska 0, Patrycja Gulak 0, Marta Jujka 0.

Kosit: Janel McCarville 13, Luisa Michulkova 12, Ivana Jalcova 10, Alena Kovacova 6, Kathryn Ann Gearlds 6, Anna Jurcenkova 5, Anastasia Kostaki 5, Janka Milcikova 3, Daniela Cikosova 0.

Źródło artykułu: