Przed turniejem nikt nie zakładał, że reprezentacja Polski będzie do samego końca w EuroBaskecie. W niedzielę wprawdzie nasi koszykarze nie zagrają w finale, ale wcześniej stoczą pojedynek, którego stawką będzie brązowy medal mistrzostw Europy.
Naszym rywalem będą Niemcy. Przeciwnik w półfinale stoczył zacięty bój z Hiszpanią, który ostatecznie skończył się porażką 91:96. W gorszych nastrojach są Polacy, którzy zostali rozbici przez Francuzów 54:95.
Niemieccy koszykarze jednak nie tracą czujności. Tak wynika ze słów czołowego zawodnika niemieckiej kadry. Dennis Schroder docenia klasę Biało-Czerwonych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu
- Wyjdą na parkiet zmotywowani i będą chcieli zdobyć medal. Z tego punktu widzenia nie możemy teraz zlekceważyć przeciwnika. Polacy są dobrą drużyną - cytuje Schroedera sport.de.
Dla Niemców mecz o 3. miejsce to także duży sukces. Ostatni raz zdobyli medal w mistrzostwach Europy w 2005 roku, gdy zajęli drugie miejsce.
- Chcemy zdobyć medal. Napisalibyśmy historię i to jest wystarczająca motywacja dla wszystkich. Każdy, kto nie ma motywacji, nie znalazłby się tutaj. Wszyscy jesteśmy zdeterminowani, by wygrać mecz w niedzielę - komentuje 29-latek.
Co ciekawe, Schroeder po półfinale z Hiszpanią został oficjalnie graczem Los Angeles Lakers, z którego rok temu odszedł do Boston Celtics.
Mecz Niemcy - Polska odbędzie się w niedzielę 18 września o godzinie 17:15.
Rywal Polaków dołączy do Los Angeles Lakers >>
Trener Francuzów ujawnił, jak ograł Polaków. "Nie byli w stanie tego wytrzymać" >>