Wright może pauzować nawet sześć miesięcy

O ogromnym pechu może mówić skrzydłowy Golden State Warriors. Na jednym z treningów Brandan Wright doznał kontuzji ramienia, która może wykluczyć go z gry nawet na pół roku.

Podczas jednej z akcji rzutowej koszykarz Wojowników został uderzony w ramię przez jednego z kolegów. Brandan Wright najbliższych dniach przejdzie badanie MRI (obrazowanie rezonansem magnetycznym - przyp. red.).

- Bywałem w lepszym nastroju. On (Brandan Wright - przyp. red.) był najlepszym graczem na naszym obozie przygotowawczym. Wszyscy życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia - powiedział trener Dom Nelson.

22-letniemu koszykarzowi w przeszłości zdarzały się już problemy z barkiem. Pomimo tego klub zamierza wykorzystać opcję w kontrakcie Wrighta i zatrzymać go do końca sezonu 2010/11.

W poprzednich rozgrywkach skrzydłowy notował 8,3 punktu i zbierał 4 piłki. Przeciętnie na parkiecie spędzał 17,6 minuty.

- Cieszyliśmy się patrząc na to jak ogromne robi postępy. Każdy w sztabie trenerskim liczył, że będzie on odgrywał ważną rolę w drużynie. Dla nas to ogromna stara - zakończył szkoleniowiec Warriors.

Komentarze (0)