Szybko poszło. Śląsk ma nowego gracza. Pytanie: co dalej?
Dzieje się w obozie mistrzów Polski! WKS Śląsk Wrocław dopiero co rozstał się z Conorem Morganem, a już pochwalił się nowym graczem. Pytanie czy to jedyna zmiana w kadrze lidera Energa Basket Ligi?
Kanadyjczyk notował 13,1 punktu i 6,3 zbiórki na mecz. Był jedną z ważniejszych postaci Śląska Wrocław.
Jako, że zespół wypadł z właściwego szlaku i wpadł w dołek, to pozbywanie się tak ważnego gracza może dziwić. 28-latek już jednak Śląskowi nie pomoże.
Klub szybko znalazł zastępstwo. To D.J. Mitchell. Zawodnik, który może pochwalić się... potrójnym obywatelstwem! Urodził się w Australii, a dodatkowo ma też paszport amerykański i irlandzki.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczuDo Wrocławia trafił z Antypodów, gdzie w miniony weekend zakończył sezon. W barwach ekipy Brisbane Bullets notował średnio 9,4 punktu i 4,5 zbiórki. Trafiał bardzo dobre 46 procent rzutów zza łuku.
Czy 25-latek zdoła dać nowy, pozytywny impuls Śląskowi, który przegrał 4 z 5 ostatnich meczów w Energa Basket Lidze? O wynikach w EuroCupie nie ma nawet co wspominać. Tam bilans to 1:12, najgorszy ze wszystkich ekip biorących udział w tych rozgrywkach.
Co dalej ze Śląskiem? Czy to dopiero początek przemeblowania? W styczniu mistrz oddał Kodi Justice'a, teraz Morgana. Chętny do odejścia ma być też Jeremiah Martin. "Będę tęsknił bracie. Gratuluje nowej umowy" - napisał po odejściu Morgana.
Jego średnie na poziomie 20,4 punktu, 5,2 asyst, 4,6 zbiórek czy 2,7 przechwytu na mecz wyglądają "całkiem nieźle", więc Amerykanin dzięki tym cyferkom za chwilę również może zmienić otoczenie i wybrać większe pieniądze. Mocniejszą ligę. Tak jak Morgan.
Kolejny problem w obozie mistrzów Polski to Artsiom Parakhouski i Serhij Pawłow (obaj spisują się fatalnie i ciężko napisać, żeby wnosili do gry Śląska cokolwiek dobrego) oraz kontuzje. Andrej Urlep nadal czeka na powrót do gry Jakuba Karolaka czy Ivana Ramljaka.
W tych okolicznościach po tym Śląsku, który rozpoczął sezon w EBL od 14. kolejnych wygranych i zrobił wrażenie na całej lidze, nie ma już śladu...
Władze klubu mają duży problem - to nie ulega wątpliwości. Śląsk - kontraktując Mitchella - ponownie ma sześciu obcokrajowców. Chcąc dokonać zmian, trzeba kogoś uciąć. Tutaj wybór akurat nie powinien być trudny. Pytanie czy do ruchów dojdzie.
Obserwuj @k_kaczmarczyk_
Zobacz także:
Gdy go nie ma, Anwil ma problemy. "Mam obawy"
Pożegnanie z klasą. Bostic: Nie spełniłem oczekiwań
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
qqryq Zgłoś komentarz
pozycjach 1/2 a po powrocie Karolaka 3,5 na pozycjach 2/3 (0,5 to Ramljak, choć powinno sie go liczyć za cały etat na tej pozycji). Jeśli jednak Martin jest spakowany, wówczas pozyskanie kogoś w jego miejsce jest jak najbardziej uzasadnione. A najlepiej jest sięgnąć po kogoś, kto sprawdził się w lidze w aktualnym sezonie i nie ma strachu, że specyfika ligi odbierze mu jakość. -
Pawel.P Zgłoś komentarz
Nie uprawiaj chłopcze cenzury nie jesteś w Berlinie a nawet w TVN -
Jan Kowalski Zgłoś komentarz
superdrużyna (jak wówczas, gdy wszystko u nas wygrywali) dostawała takie cięgi w Euro. A tak... no dobrze tam ma 1/2 ale i u nas jest średniakiem. Reasumując, od 2 tygodni jestem zagorzałym przeciwnikiem śląska. Choć Urlepa i Nizioła nadal lubię :)