Adam Waczyński: W kolejnych spotkaniach będzie lepiej

W pierwszym meczu sezonu PBG Basket Poznań pokonał na własnym parkiecie Kotwicę Kołobrzeg. Czołowym zawodnikiem gospodarzy był Adam Waczyński. Poznański koszykarz przyznał, że jego zespół musi poprawić jeszcze wiele aspektów.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Na grę swojej drużyny narzekał po meczu Eugeniusz Kijewski, który przyznał, że cieszy go jedynie wynik. Podobne zdanie miał Waczyński. - Najważniejsze jest pierwsze zwycięstwo. Gra może nie była najlepsza, ale liczą się punkty. Miejmy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będziemy prezentować się coraz lepiej - powiedział poznański obrońca.

Zwycięstwo PBG Basket to w dużej mierze zasługa właśnie Waczyńskiego, który zdobył 15 punktów (trafił wszystkie 5 rzutów za dwa), zebrał 3 piłki i miał 2 przechwyty, a w ostatniej kwarcie wziął na siebie ciężar zdobywania punktów. - Trochę ich zrobiłem, ale liczy się całe spotkanie. Ważne, że koledzy też dobrze punktowali i brawa należą się wszystkim. Oby tak było również w kolejnych spotkaniach.

Kluczem do wygranej z Kotwicą była strefa postawiona w czwartej kwarcie. - W meczach przedsezonowych taki sposób obrony również był naszą mocną stroną - przyznał Waczyński. - Ważne, że sprawdziło się to również w lidze.

Wychowanek Waxu Toruń wie jednak, że przed nim i jego kolegami jeszcze sporo pracy. - Musimy jeszcze popracować nad kondycją. Do poprawy jest również obrona, szczególnie w jeden na jeden nie było najlepiej. Nie siedział także rzut, ale graliśmy pierwszy mecz na tej hali. W kolejnych spotkaniach w tym aspekcie powinno być lepiej - zapewnił 20-latek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×