3. kolejka ACB: Kapitalny Ignerski, porażka mistrza

Kapitalny mecz Michała Ignerskiego w barwach Lagun Aro Gipuzkoa! W pojedynku swojej obecnej drużyny z poprzednią, Cajasol Sewilla, polski skrzydłowy rzucił aż 27 oczek i tym samym śmiało może walczyć o tytuł MVP 3. kolejki ACB. Wielkie emocje wzbudził również pojedynek Gran Canarii z Regal FC Barcelona, gdzie mistrz musiał uznać wyższość gospodarza. Trzecią porażkę zanotowała Unicaja Malaga, coraz bardziej pogrążająca się w kryzysie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dwa pierwsze mecze sezonu 2009/2010 zespół Michała Ignerskiego, Lagun Aro Gipuzkoa, przegrał choć wygrać powinien w co najmniej jednym. Zatem dopiero w 3. kolejce ACB szczęście uśmiechnęło się do Polaka i jego drużyny. Koszykarze z Kraju Basków potrzebowali co prawda dodatkowych pięciu minut, lecz ostatecznie pokonali Cajasol Sewillę różnicą siedmiu oczek.

Dla Ignerskiego spotkanie to było coś więcej, niż kolejne ligowe starcie o punkty. Wszak ostatnie trzy spotkania polski skrzydłowy spędził właśnie w stolicy Andaluzji lepsze momenty przeplatając słabszymi. Nic więc dziwnego, że w hali Palacio Municipal Deportes San Pablo od samego początku to on do spółki z Amerykaninem Andy’m Panko ciągnął grę zespołu. I choć goście prowadzili przez większą część meczu (m.in. 51:61 po trzech kwartach), gospodarze zdołali rzutem na taśmę doprowadzić do dogrywki, w której jednak już nie mieli żadnych szans. Polak zakończył mecz z dorobkiem 27 punktów, trzech zbiórek i jednej asysty. Trafił 4 z 5 rzutów za dwa, 3 z 6 za trzy oraz wszystkie 10 rzutów wolnych!

To jednak nie koszykarze Lagun Aro byli sprawcami największej sensacji 3. kolejki, a podopieczni Pedro Martineza (notabene - byłego trenera Ignerskiego w Cajasol), czyli ekipa Gran Canarii 2014, która zmierzyła się z mistrzem Regalem FC Barcelona. Wynik przez całe czterdzieści minut oscylował wokół remisu i żadna ze strony nie wyszła na większe, niż cztero-sześciopunktowe prowadzenie. Na piętnaście sekund przed końcem meczu charakterystycznym dla siebie trafieniem lobem popisał się Juan Carlos Navarro (23 oczka, ale tylko 7 na 16 z gry) i tablica wyników pokazała rezultat 65:65. Hiszpan jednak kompletnie pogubił się w ostatniej akcji i łatwo dał się minąć Marcusowi Norrisowi, który zdobył dwa, decydujące oczka po wejściu na kosz.

Porażkę Barcelony wykorzystali inni faworyci rozgrywek, czyli Caja Laboral, Real oraz Joventut i to one okupują najwyższe lokaty tabeli z bilansem 3-0. Warto odnotować, iż niepokonaną drużyną jest również niespodziewanie Ayuda de Accion Fuenlabrada. Ekipę z przedmieść Madrytu do trzeciego kolejnego zwycięstwa poprowadził doskonale znany z występów w Anwilu Włocławek Chris Thomas. Amerykanin zdobył 24 punkty, trafiając przy tym sześć z siedmiu rzutów za trzy, miał 5 asyst i 4 zbiórki, co złożyło się na wynik 32 w klasyfikacji evaluation (Ignerski miał 29). Dwa oczka mniej zanotował Gerald Fitch.

Na odmiennym biegunie znajdują się zawodnicy trenera Aito Garcii Renesesa, czyli Unicaja Malaga. Trzecia drużyna poprzedniego sezonu obecne rozgrywki rozpoczęła od trzech porażek i jeśli nic nie zmieni się w najbliższym czasie, można spodziewać się zmian w drużynie włącznie z tą na stanowisku trenera. W 3. kolejce padł również rekord zbiórek obecnego sezonu. Amerykanin w barwach CB Murcji, Chris Moss bardzo wysoko postawił poprzeczkę rywalom. Przeciwko Suzuki Manresa zebrał aż 18 piłek (po 9 w ataku i obronie), a ponieważ zdobył także 11 oczek, złożyło się to na kapitalne double-double, które dołożyło nawet nie cegiełkę, co sporą cegłę do wygranej zespołu.

Wyniki 3. kolejki ACB:

Unicaja Malaga - Real Madryt 79:81 po dogrywce (18:15, 19:19, 13:16, 14:14, 15:17)

(Printezis 18 (2x3, 5 zb.), Freeland 15 (9 zb.), Cook 11 (2x3) - Bullock 18 (2x3), Prigioni 15 (2x3), Velicković 14 (9 zb.), Hansen 11 (1x3), Lavrinović 10 (8 zb.))

CB Walencja - Blanco de Rueda Valladolid 79:63 (23:18, 13:12, 22:13, 21:20)

(de Colo 21 (1x3, 4 as.), Martinez 15 (3x3), Nielsen 15 (2x3, 8 zb., 6 as.), Claver 9 - Garcia 9 (1x3), Grunfeld 9 (1x3, 6 zb.), Lopez 9 (1x3))

Bizkaia Basket Bilbao - Ayuda de Accion Fuenlabrada 72:81 (16:19, 15:20, 24:19, 17:23)

(Mumbru 21 (2x3), Moiso 17 (7 zb.), Rodriguez 7 (1x3) - Thomas 24 (6x3, 5 as., 4 zb.), Fitch 22 (3x3), Batista 13 (8 zb.))

Cajasol Sewilla - Lagun Aro Gipuzkoa 77:84 po dogrywce (21:21, 18:21, 12:19, 22:12, 4:11)

(Savanović 16 (4x3), Calloway 14 (1x3, 6 as.), Kirksay 12 (1x3, 8 zb.), Triguero 12 (5 zb.) - Ignerski 27 (3x3), Panko 16 (2x3, 8 zb.), Barbour 11 (8 zb.))

CB Murcja - Suzuki Manresa 73:63 (22:14, 15:13, 24:14, 12:22)

(Vujanić 19 (4x3), Robles 12 (2x3), Moss 11 (1x3, 18 zb.), Moncasi 11, Prestes 10 - Lopez 17 (2x3), Nivins 11 (1x3, 6 zb.), Ivanov 10 (9 zb.))

Meridiano Alicante - Caja Laboral Baskonia 57:75 (20:20, 10:27, 15:11, 12:17)

(Katelynas 13 (2x3, 6 zb.), Avdalović 10 (1x3), Andriuskevicius 8, Austin 8 - Splitter 18 (6 zb.), Ribas 16 (3x3, 8 zb.), San Emeterio 9 (5 zb.), Teletović 9 (1x3, 5 zb.))

Xacobeo Blu:sens Obradoiro - CB Granada 92:95 po dogrywce (24:25, 16:25, 18:21, 21:8, 13:16)

(Jackson 24 (1x3, 5 zb.), Terry 21 (3x3, 9 zb.), Stanić 13 (3x3, 5 as.), Vasileiadis 13 (1x3, 6 zb.) - Hendrix 22 (10 zb.), Hunter 18 (2x3, 5 zb.), Aguilar 14 (2x3, 8 zb., 5 as.), Ingles 14 (3x3, 6 zb., 5 as.), Gianella 11, Jasen 10 (1x3))

Gran Canaria 2014 - Regal FC Barcelona 67:65 (18:14, 20:23, 15:9, 14:19)

(Carroll 17 (1x3), Moran 13 (3x3), Augustine 12 (5 zb.) - Navarro 23 (1x3), Mickeal 13 (7 zb.), Lorbek 11 (3x3))

DKV Joventut Badalona - Estudiantes Madryt 85:64 (17:24, 26:9, 18:17, 24:14)

(Tomas 18, Tucker 17 (3x3, 7 zb.), Bogdanović 12 (2x3), Valters 12 (4x3, 9 as.) - Jasen 13 (1x3, 5 zb.), Ahearn 10 (2x3), Popović 9)

Źródło artykułu: