Kompromitacja wisiała w powietrzu. Szalona końcówka meczu w PLK!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / oficjalny profil Energa Basket Ligi / Cleveland Melvin
Twitter / oficjalny profil Energa Basket Ligi / Cleveland Melvin
zdjęcie autora artykułu

Gdy Maciej Kucharek oddawał rzut zza łuku na zwycięstwo, wszyscy związani z Polskim Cukrem Startem Lublin wstrzymali oddech. To byłoby zwieńczenie heroicznego boju MKS-u Dąbrowa Górnicza, który ostatecznie przegrał 89:91.

Start wydał 100 tysięcy na licencję dla szóstego gracza zagranicznego. Do meczu z mocno osłabionym MKS-em przystąpił w pełnym składzie. Wyciągnął triumf na samym finiszu. Kompromitacja wisiała w powietrzu.

Jeszcze w czwartej kwarcie goście z Dąbrowy Górniczej mieli nawet 12 punktów przewagi. Znakomicie grał Gerry Blakes, który uzbierał 32 punkty, sześć asyst i pięć zbiórek.

Start na finiszu zdołał jednak przechylić szalę na swoją korzyść, chociaż... niezamordowani dąbrowianie byli naprawdę blisko niespodzianki.

Pół minuty przed końcem zza łuku trafił Kacper Młynarski i było 89:84 dla gospodarzy. MKS nie dał za wygraną, a gracze Startu popełniali fatalne błędy: zapomnieli zastawiać po rzutach wolnych, a kuriozalną stratę zaliczył Scoochie Smith. Efekt? Trzy sekundy przed końcem Maciej Kucharek miał trójkę na zwycięstwo. Spudłował.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. "Prawdziwe czy oszukane?"

28 punktów i siedem zbiórek padło łupem Clevelanda Melvina. Double-double skompletował Smith, ale miał tylko 2/9 z gry. Również Gabe DeVoe nie grzeszył skutecznością (4/13).

Trener Jacek Winnicki w Lublinie nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Ousmane Drame i Joe Chealey'a - ten drugi co prawda pojawił się w składzie, ale tylko w roli straszaka. W tygodniu podkręcił bowiem staw skokowy. Obaj mają zagrać w ostatnim meczu sezonu z Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz w środę 3 maja.

Dodatkowo pięć minut przed końcem za pięć przewinień spadł Jarosław Mokros. Goście prowadzili w tym spotkaniu przez 35 minut i 40 sekund. Trafili 13 trójek. Tej jednej, ostatniej, decydującej jednak zabrakło do wygranej numer 11. w sezonie.

Polski Cukier Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza 91:89 (22:25, 18:23, 22:23, 29:17)

Start: Cleveland Melvin 28, Mateusz Dziemba 13, Scoochie Smith 11 (10 as), Gabe DeVoe 10, Kacper Młynarski 8, Benas Griciunas 8, Klavs Cavars 5, Bartłomiej Pelczar 5, Michał Krasuski 3, Troy Barnies 0.

MKS: Gerry Blakes 32, Trevon Bluiett 17, Maciej Kucharek 11 (11 zb), Wiktor Rajewicz 10, Kacper Radwański 9, Marcin Piechowicz 5, Jarosław Mokros 5.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 22 8 2540 2344 52
2 King Szczecin 30 22 8 2600 2465 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2584 2426 50
4 Legia Warszawa 30 20 10 2536 2423 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 18 12 2510 2462 48
6 Icon Sea Czarni Słupsk 30 17 13 2325 2221 47
7 Anwil Włocławek 30 17 13 2532 2395 47
8 Trefl Sopot 30 17 13 2468 2422 47
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 16 14 2561 2522 46
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2464 2581 41
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 11 19 2292 2398 41
12 MKS Dąbrowa Górnicza 30 11 19 2544 2664 41
13 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2414 2549 41
14 Tauron GTK Gliwice 30 10 20 2377 2516 40
15 Arriva Polski Cukier Toruń 30 9 21 2457 2618 39
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 8 22 2538 2736 38

Zobacz także: Zatrzymali historyczną serię Legii, wrócili do TOP 3 Zaczęli od obiadu, teraz jest MVP. "Zwariował"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Polski Cukier Start Lublin to największe rozczarowanie sezonu w PLK?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Tańczący z łopatą to mięgwa
1.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Łopata też się skompromitował. Znowu nie dostał od mamusi ptasiego mleczka i cały dzień ujadał w internetach.  
avatar
Jan Kowalski
29.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zabrali kasę z Torunia i nie potrafią jej użyć.  Nie rozumiem, jak to się stało, że mieli taki fantastyczny sezon 2020...