Grad pytań przed derbami Mazowsza - zapowiedź meczu Znicz Basket - Tempcold

Od czasu założenia klubu, a więc od 2003 roku, zespół z Pruszkowa rozegrał już kilka derbowych spotkań na centralnym szczeblu rozgrywek. Drużyna Znicza Basket rywalizowała najpierw z Legionem Legionowo, potem Polonią 2011, a teraz przyjdzie jej zagrać z Tempcoldem. Niemal każde z tych spotkań było niezwykle zacięte.

Stołeczny klub de facto jest drugim zespołem znanej z występów w PLK Polonii 2011 Warszawa, gdyż na mocy umowy patronackiej koszykarze mogą grać w dwóch zespołach równocześnie. Podczas występów Tempcoldu w drugiej lidze trener Arkadiusz Miłoszewski chętnie sięgał po wsparcie z wyższej ligi, ale po awansie drużyny na zaplecze ekstraklasy takiego ruchu nie wykonał.

W poprzednich spotkaniach takim ruchom nie służył jednak terminarz. Wcześniej oba zespoły grały, albo w jednakowym czasie, albo też młodzi koszykarze Polonii 2011 byli zmęczeni ciężkim meczem w ekstraklasie.

Teraz takiego problemu nie ma. Poloniści swój ostatni mecz w najwyższej klasie rozgrywek w Polsce grali w piątek, a kolejny czeka ich dopiero w niedzielę. Teoretycznie mecz ze Zniczem Basket jest więc dobrą okazją na przygotowanie się do ligowego spotkania ze Stalą Stalowa Wola.

Decyzję o tym w jakim składzie przyjedzie Tempcold do Pruszkowa miał podjąć po wtorkowym wieczornym treningu główny trener Polonii 2011 Mladen Starcević. Do występów w pierwszej lidze nie są jedynie zgłoszeni Dardan Berisha, Leszek Karwowski i Przemysław Lewandowski. Syna Polki i Kosowara od kilkudziesięciu tygodni zmaga się zresztą z kontuzją.

W barwach pruszkowskiej drużyny w tym spotkaniu powinien zadebiutować wychowanek UKS Pułaski Warszawa Michał Świderski. Koszykarz, który przez ostatnie trzy lata grał w Sportino Inowrocław w poniedziałek został zgłoszony do rozgrywek. Czy zagra zależy tylko od trenera Romana Skrzecza.

Obie drużyny swoje ostatnie mecze w lidze przegrały. Znicz Basket uległ na wyjeździe MKS-owi Dąbrowa Górnicza, a Tempcold po zaciętym spotkaniu nie sprostał Sudetom Jelenia Góra. Wyżej w tabeli jest jednak zespół z Pruszkowa, który wygrał dwa swoje pierwsze mecze.

- Jeśli chcemy myśleć o zwycięstwie nie możemy powtórzyć błędów z drugiej połowy pojedynku w Dąbrowie Górniczej. Kiedy to przestaliśmy bronić, a rywal to wykorzystał - uważa szkoleniowiec Znicza Basket, Roman Skrzecz.

Znicz Basket Pruszków - Tempcold AZS PW Warszawa (środa, godzina 18:00). Wstęp wolny.

Komentarze (0)