Czy nowe zawodniczki odmienią ŁKS? - zapowiedź meczu ŁKS Siemens AGD Łódź - Inea AZS Poznań

W sobotę o godzinie 17:30 w hali przy al.Unii w Łodzi odbędzie się pojedynek 6. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy, w którym Łódzki Klub Sportowy podejmie Akademiczki z Poznania.

W tym samym czasie, w położonej tuż obok Atlas Arenie, rozpoczynać się będzie gala bokserska, której kulminacyjnym punktem będzie walka Tomasza Adamka z Andrzejem Gołotą. O ile jednak odbywające się w nowoczesnej hali mistrzostwa Europy w koszykówce i siatkówce powodowały, że meczem koszykarek nikt się nie interesował, tak tym razem boks nie powinien mieć wpływu na frekwencję podczas ligowego spotkania ŁKS-u. Łodzianie narzekali bowiem, że zdobycie biletów na galę było wręcz niemożliwe, wobec tego, mimo że wydarzeniem dnia na obiektach MOSiR-u będzie "walka stulecia", to kibice powinni pojawić się również w starej, zasłużonej hali ŁKS-u.

W zespole gospodyń zadebiutują w spotkaniu o ligowe punkty dwie nowe zawodniczki - Ugochukwu Henrietta Ofa - 27-letnia środkowa z Nigerii, mająca w swoim CV występ na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach oraz 22-letnia Stephany Skrba - Kanadyjka, reprezentantka swojego kraju w kategoriach młodzieżowych.

- Zarówno z Nigeryjką jak i z Kanadyjką podpisaliśmy już po środowym sparingu z Widzewem kontrakty. Będą więc one naszymi zawodniczkami co najmniej do końca tego sezonu - powiedział zadowolony trener Mirosław Trześniewski, który dodaje, że nowe koszykarki ŁKS-u mają być nie tylko wzmocnieniem zespołu, ale zmienią wręcz styl gry drużyny: - Dzięki Ugo i Spethany będziemy grali bardziej widowiskowo, co powinno się przełożyć na frekwencję na naszych spotkaniach.

Łodzianki początku sezonu nie mogły zaliczyć do udanych, jednak z meczu na mecz ich gra się poprawia. Po 5 kolejkach mają one na swoim koncie 2 zwycięstwa - z Odrą Brzeg i ROW-em Rybnik i zapewne celem na sobotę jest zwycięstwo numer 3. Choć na początku rozgrywek wydawało się, że jedynym celem ŁKS-u będzie utrzymanie, coraz częściej daje się usłyszeć, iż łodzianki chcą awansować do fazy play-off. Aby to było realne, takie mecze jak sobotni, wygrywać trzeba.

W podobnej sytuacji są jednak również poznanianki. Po 4 porażkach z rzędu (z zespołami z Rybnika, Leszna, Krakowa i Gdyni), podopieczne Katarzyny Dydek bardzo chcą przerwać złą passę. Czy tak się stanie, przekonamy się w sobotnie popołudnie.

ŁKS Siemens AGD Łódź - INEA AZS Poznań / sb. 24.10.2009 godz. 17:30

Komentarze (0)