Jubileuszowy blok miał miejsce w końcowych fragmentach piątkowego meczu pomiędzy Atlantą Hawks a Washington Wizards. Josh Smith zatrzymał wchodzącego pod kosz Gilberta Arenasa. Niespełna 24-letni skrzydłowy miał w całym spotkaniu 2 bloki, a oprócz tego także 20 punktów, 8 zbiórek i 2 asysty. Lepszym wynikiem mógł pochwalić się środkowy Jastrzębi. Al Horford aż pięciokrotnie blokował rzuty rywali.
Po zatrzymaniu Arenasa, Smith szybko pobiegł do kontrataku i zakończył akcję efektownym wsadem. - To było coś wyjątkowego, aby najpierw zablokować, a potem zakończyć akcję po perfekcyjnej asyście Mike’a Bibby’ego - mówił lider Atlanty. - Ktoś kto ma tyle bloków naprawdę robi wrażenie. Powinien napisać o tym książkę, albo coś innego - śmiał się Marvin Williams, skrzydłowy Hawks.
Smith dopiero 5 grudnia skończy 24 lata. Sam Shaquille O’Neal miał 900 bloków dopiero po ukończeniu tego wieku. Mimo stosunkowo krótkiego bagażu doświadczeń, gracz Atlanty jest już na 17. miejscu wśród aktywnych zawodników NBA z największą ilością bloków. W tej klasyfikacji prowadzi O’Neal, 2632 zatrzymane rzuty. Rekordzistą wszech czasów jest z kolei Hakeem Olajuwon, autor 3830 bloków.
