Krok do przodu - komentarze po meczu Polonia 2011 - Trefl Sopot

O krok od pierwszego zwycięstwa w Polskiej Lidze Koszykówki była w niedzielę Polonia 2011. Bardzo dobrze prezentujący się w trzech odsłonach spotkania poloniści dopiero w ostatniej kwarcie zostali pokonani przez bardziej doświadczonego beniaminka znad morza.

Marcin Stefański (gracz Trefla): Spotkanie rozpoczęliśmy mało skoncentrowani i głównie to zaważyło na wyniku po trzech kwartach. Udało nam się jednak zmobilizować i dzięki dobrej postawie w końcówce meczu wygraliśmy. Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa na wyjeździe.

Marcin Dutkiewicz (gracz Polonii 2011): Rozegraliśmy dobry mecz. Nasza dobra postawa w obronie w pierwszej kwarcie pozwoliła rywalom zdobyć zaledwie 18 punktów. Niestety nie przełożyło się to na ostatnią kwartę, gdzie Trefl rzucił aż 29 oczek. W końcówce zaważyły detale i brak doświadczenia z naszej strony. Mam nadzieję, że takie mecze pozwolą nam zdobyć cenne doświadczenie. W tym spotkaniu pokazaliśmy, że z silną drużyną jesteśmy w stanie grać jak równy z równym.

Karlis Muiznieks (trener Trefla): W przekroju całego meczu nasz zespół okazał się lepszy. Pomimo problemów w ataku i obronie przez znaczną część spotkania, udało nam się zagrać czwartą kwartę na wysokim poziomie i to zdecydowało o wyniku. Muszę jednak przyznać, że Polonia 2011 to dobry zespół, prowadzony przez świetnego szkoleniowca.

Mladen Starcevic (trener Polonii 2011): To był ciekawy pojedynek, a nam udało się w końcu zagrać lepszy mecz. Przeciwnicy wykorzystali w czwartej kwarcie kilka naszych błędów oraz trafili w ważnym momencie trzy trójki, co zaważyło na wyniku. W końcówce zabrakło nam siły, a Trefl miał więcej atutów i okazał się mocniejszy zarówno fizycznie, jak i mentalnie. To co zaprezentowaliśmy jest jednak znaczącym krokiem naprzód.

Źródło artykułu: