Trzecie zwycięstwo wiślaczek - relacja z meczu ESB Lille Métropole - Wisła Can-Pack Kraków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosły koszykarki Wisły Can-Pack Kraków w rozgrywkach koszykarskiej Euroligi. Tym razem pokonały we francuskim Lille zespół ESB Métropole 77:71.

Wiślaczki są na znakomitej drodze nie tylko do awansu do kolejnej fazy rozgrywek Euroligi, ale i do wygrania swojej grupy! Tym bardziej, że odniosły nie tylko wygraną na własnym parkiecie, ale też dwa zwycięstwa w meczach wyjazdowych.

Po pierwszej kwarcie nie zanosiło się jednak na kolejny sukces Wisły Can-Pack. To Francuski grały lepiej i prowadziły 20:13. - Na początku byłyśmy ospałe - mówiła później, najskuteczniejsza w meczu Ewelina Kobryn. Od II kwarty o żadnym rozluźnieniu i ospałości nie można już było nic powiedzieć. Wprawdzie po celnym rzucie Any Cata-Chitiga Lille prowadziło aż dziewięcioma punktami, to zryw do ataku dała krakowskiemu zespołowi trójka Liron Cohen. Potem kolejno celnie rzucały Janell Burse, Marta Fernández, za trzy Kateřina Zohnová oraz ponownie Fernández i dwukrotnie Kobryn - i choć w międzyczasie Francuzki same zdobyły sześć punktów, to po piętnastu minutach gry ze stanu 13:22 zrobiło się 29:28 dla wiślaczek i tego prowadzenia Wisła nie oddała już do końca gry!

Koszykarki z Krakowa zdecydowanie wygrały w tym meczu walkę na tablicach (36:27) i w końcu same odskoczyły aż na 9 punktów przewagi (44:35). A trzecią kwartę kończyły celnymi rzutami Burse, po których było 57:50.

Ostatnie 10 minut świetnie dla Wisły rozpoczęła Kobryn, która zdobywając cztery punkty z rzędu wyprowadziła Wisłę aż na 11 punktów przewagi (61:50). I choć gospodynie zdołały odrobić część strat, bo na niespełna cztery minuty przed końcem były już tylko 69:65, to Cohen na spółkę z Fernández pozbawiły złudzeń koszykarki trzeciego zespołu poprzedniego sezonu we Francji.

Wiślaczki wygrywają więc kolejne spotkanie i za tydzień w Krakowie podejmować będą, w meczu na szczycie swojej grupy, włoską Famile Schio. Z taką formą na pewno nie są bez szans na zwycięstwo numer cztery!

ESB Villeneuve d'Ascq Lille Métropole - Wisła Can-Pack 71:77 (20:13, 15:25, 15:19, 21:20)

Lille: Bertal 15 (1x3, 2 prz., 2 bl.), Comfort 14, Cata-Chitiga 10, Anderson 10 (2x3, 10 zb.), Gomis 9 (3x3), Tanqueray 7 (1x3, 7 as., 2 prz.), Paul 6, Datchy 0.

Wisła: Kobryn 24 (10 zb.), Burse 15 (10 zb.), Fernández 12 (4 as.), Cohen 11 (1x3), Zohnová 9 (1x3, 2 prz.), Majewska 4, Marquez 2, Wielebnowska 0.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)