Oczywiście nie są to informacje potwierdzone przez agenta zawodnika. AI uchylił jednak rąbka tajemnicy jednemu ze swoich znajomych.
Allen Iverson chce odbudować swoją karierę. Jednak o prób dokonania tego w Detroit Pistons, jak i ostatnio w Memphis Grizzlies najlepiej w ogóle nie komentować.
34-letni koszykarz może podpisać umowę z zespołem z Big Apple już nawet w piątek. Wszystko rozstrzygną negocjacje na linii zawodnik - klub. - Nie rozważalibyśmy tego ruchu, gdyby nie fakt, iż nie wszystko idzie tak jak sobie to wyobrażaliśmy. Muszę to wszystko przemyśleć, ponieważ nie chcę podejmować pochopnej decyzji - powiedział Donnie Walsh z New York Knicks.
Dodał także, że jeśli Iverson zaakceptuje 1,4 miliona dolarów, czyli minimum dla weteranów, wówczas kontrakt zostanie sfinalizowany w momencie, kiedy AI będzie mógł związać się z nowym klubem.
- Wydaje mi się, że młodsi gracze mogą skorzystać z jego przyjścia. Popełniają jeszcze błędy, ale praca z kimś takim sprawi, że zobaczą wszystko z innej perspektywy - stwierdził Walsh.