Frank jest jeszcze spokojny

0-12, takim oto bilansem legitymują się New Jersey Nets. Władze klubu nie zamierzają na razie zwalniać Lawrence'a Franka. Zrobią to jeśli drużyna nie będzie grać lepiej po powrocie kontuzjowanych graczy.

Łukasz Brylski
Łukasz Brylski

Prezydent klubu Rod Thorn jak na razie stoi murem za trenerem. Od początku sezonu Nets prześladuje pech. Większość graczy z Devinem Harrisem na czele miała lub ma urazy, które wykluczyły ich z gry. Oprócz kontuzji doszła jeszcze świńska grypa Chrisa Douglasa-Robertsa. To pokazuje jak wielkiego pecha ze zdrowiem na starcie sezonu mają Nets.

Frank jest w ostatnim roku swojego kontraktu. Nawet jeśli zostanie zwolniony to próżno szukać kandydatów na jego miejsce. Spekuluje się, iż jeśli w ogóle dojdzie do zwolnienia, wówczas nowym "pierwszym" trenerem będzie dotychczasowy asystent Tom Barrise.

Nets będą szukać swojego pierwszego zwycięstwa w najbliższy weekend. Wówczas w Madison Square Garden czeka ich pojedynek z niewiele lepszymi od nich New York Knicks.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×