Marcus Brown dołącza do wybitnego grona

Żalgiris Kowno znalazł się w bardzo trudnym położeniu po tym, jak w środę przegrał w 5. kolejce Euroligi z tureckim wicemistrzem, Fenerbahce Ulkerowi Stambuł, lecz jeden zawodnik w drużynie gospodarzy mógł po meczu się uśmiechnąć. To Amerykanin Marcus Brown, który osiągnął barierę 300 celnych rzutów trzypunktowych.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Przed środowym meczem przeciwko Fenerbahce Ulkerowi Stambuł, Marcus Brown, koszykarz Żalgirisu Kowno a zarazem jedna z większych legend całej Euroligi, miał na swoim koncie 296 trafionych rzutów za trzy punkty w najbardziej prestiżowych rozgrywkach Starego Kontynentu. Wystarczyły więc cztery trójki w starciu z wicemistrzem Turcji by Amerykanin mógł dołączyć wybitnego grona zawodników, którzy na swoim koncie mają 300 lub więcej rzuconych trójek.

Jak się okazało, 35-letni obrońca sześciokrotnie przymierzał z dystansu w tym spotkaniu i właśnie cztery jego próby wpadły do kosza. Tym samym Brown został czwartym koszykarzem w historii Euroligi, który osiągnął ten pułap. Przed nim uczynili to: Gianluca Basile (364) z Barcelony, J.R. Holden (326) z CSKA oraz Jaka Laković (311) również gracz ekipy z Katalonii.

Na zdobycie 300 trójek Amerykanin potrzebował dziewięciu lat, poczynając od sezonu 2000/2001 (w tym też roku powstała Euroliga jako europejski puchar, który w tym systemie funkcjonuje do dziś). W ciągu niemalże dekady Brown reprezentował barwy Benettonu Treviso, Efesu Pilsen Stambuł, CSKA Moskwa, Unicaji Malaga i Maccabi Tel Awiw.

Warto dodać, że czteroosobowe wybitne grono w najbliższym czasie może powiększyć się o dwa nazwiska. Juan Carlos Navarro (Barcelona) ma na swoim koncie 295 trafionych rzutów zza łuku, a Trajan Langdon (CSKA) - 289.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×