Powodem jest artroskopia kolana, którą zawodnik Utah Jazz przeszedł 28 października. Według prognoz lekarzy Kyle Korver miał wrócić na parkiet na przyszłym tygodniu. Kolejne badania wykazały, iż koszykarza czekać będzie jeszcze dłuższa przerwa. Wszystko dlatego, że ścięgno podkolanowe oraz mięsień czworogłowy nie są jeszcze gotowe na duże obciążenia.
28-letni zawodnik o przynajmniej tydzień będzie musiał zrewidować swoje plany o wyjściu na parkiet.
- To trochę frustrujące, ponieważ już dawno chciałem grać. Pewnie wszystko opóźnia się dlatego, że nie mogłem normalnie przepracować okresu przygotowawczego. Puchło mi lewe kolano i zamiast trenować odpoczywałem - powiedział Korver, który w ciągu sześciu lat kariery w NBA zagrał w 465 z 492 spotkań sezonu zasadniczego.