Energa po zwycięstwo w Łodzi

Energa Toruń pomimo dwóch ostatnich porażek w lidze w roli faworyta przystępuje do spotkania z ŁKS-em Siemens AGD Łódź. Trener ekipy z grodu Kopernika cieszy się, że będzie miał do dyspozycji powracające do zdrowia zawodniczki.

W ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi borykały się Natalia Waligórska i Monika Krawiec. - Zwłaszcza bez Moniki bardzo trudno nam walczyć z kolejnymi zespołami. Na szczęście nie miała świńskiej grypy ani nic podobnie poważnego i liczę, że pomoże nam się w meczu z ŁKS - mówi Elmedin Omanić.

Sobotni rywal torunianek ostatni ligowy triumf zanotował ponad miesiąc temu. Drużynie Energi nie powiodło się w ostatnich dwóch spotkaniach. W sobotę, więc koszykarkom ekip będzie zależało na przerwaniu złej passy. - To będzie dla nas bardzo trudne spotkanie. Łódź zaczęła grać bardzo dobrą koszykówkę w ostatnich tygodniach. Doszło do składu kilka nowych zawodniczek, z których zwłaszcza Skrba wniosła wiele nowego. Czeka nas trudna walka, ale postaramy się powalczyć o zwycięstwo - zapowiada szkoleniowiec toruńskiej drużyny na łamach "Gazety Pomorskiej".

Komentarze (0)