Lider Los Angeles Lakers tworzy już historię, rozpoczynając swój 22. sezon w lidze. LeBron James zrówna się tym samym z Vincem Carterem.
"Jamesowi nie jest obca presja zawodowców, ponieważ dołączył do ligi w wieku zaledwie 18 lat. W swoje urodziny przypadające 30 grudnia James stanie się także pierwszym zawodnikiem, który zagra w NBA zarówno jako nastolatek, jak i 40-latek" - zauważa ESPN.
Po tym, jak dwa sezony temu wyprzedził Kareema Abdula-Jabbara i zdobył tytuł najlepszego strzelca NBA, Jamesowi brakuje zaledwie 850 minut do ponownego osiągnięcia rekordu wszechczasów pod względem ilości minut spędzonych na parkiecie w rundzie zasadniczej.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora
James w zeszłym sezonie spędzał średnio 35,3 minuty w sezonie zasadniczym, a jeśli utrzyma zdrowie i wytrzyma obciążenie, James może osiągnąć ten wynik w 24. meczu Lakers rozegranym 8 grudnia przeciwko Portland Trail Blazers.
LeBron może także wyprzedzić Abdula-Jabbara (1560) w licznie wygranych meczów w sezonie zasadniczym. Do tego brakuje mu obecnie 69 zwycięstw.
LeBron James rozpoczął swoją profesjonalną karierę w 2003 r., kiedy to został wybrany z pierwszym numerem draftu przez Cleveland Cavaliers. Już od pierwszych meczów imponował swoimi umiejętnościami i zyskał miano jednego z najzdolniejszych młodych zawodników w lidze.
James może pochwalić się licznymi osiągnięciami, w tym czterema tytułami mistrza NBA, zdobytymi w 2012 i 2013 r. z Miami Heat oraz w 2016 r. z Cleveland Cavaliers i w 2020 r. z Los Angeles Lakers. Te zwycięstwa umocniły jego pozycję jako jednego z najlepszych graczy w historii ligi.