W środę w Hali Mistrzów nie było dyskusji, kto jest lepszym zespołem. Anwil pokazał swoją wyższość i pewnie pokonał u siebie ukraiński BC Dnipro aż 114:71.
Gospodarze prowadzili od samego początku do końca, wygrywając już pierwszą kwartę 32:20. Anwil do przerwy prowadził już 60:38, a później jeszcze powiększył dzielący dystans. To był nokaut.
Gracze Selcuka Ernaka trafili 11 na 25 oddanych rzutów za trzy i aż 36 na 44 za dwa. Byli niezwykle skuteczni. Rywale oddali natomiast zaledwie 47 prób z pola, trafiając 23.
Bardzo dobrze wypadł Justin Turner, autor 22 punktów. Nick Ongenda miał 18 oczek i zebrał dziewięć piłek, a 17 punktów w 17 minut dorzucił D.J. Funderburk. Na parkiecie w środę nie pojawili się Karol Gruszecki i Emmanuel Akot.
Dla Anwilu był to pierwszy mecz w tegorocznej odsłonie Pucharu Europy FIBA i pierwsze zwycięstwo.
Wynik:
Anwil Włocławek - BC Dnipro Dniepr 114:71 (32:20, 28:18, 23:19, 31:14)
Anwil: Justin Turner 22, Nick Ongenda 18, DJ Funderburk 17, Ryan Taylor 16, Michał Michalak 10, Bartosz Łazarski 9, Luke Petrasek 7, Krzysztof Sulima 7, Luke Nelson 5, Kamil Łączyński 3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Czy Anwil wygra w tym sezonie Puchar Europy FIBA? 
