Na przyznanie jednej z nich liczy Polska. Głównymi "rywalami" naszego kraju z terenu Europy są Litwini, Rosjanie oraz Niemcy.
Samo przyznanie dzikiej karty jednak nie gwarantuje prawa rywalizacji w MŚ 2010. Koszt otrzymanego "zaproszenia" to 1 milion dolarów. Czy taką sumę jest w stanie wyłożyć Polski Związek Koszykówki? Jak informują "Super Nowości" organizator tegorocznych Mistrzostw Europy koszykarzy w Polsce na imprezie zarobił nieoficjalnie około 4 milionów złotych. - Poradzimy sobie. Być może uda nam się pozyskać sponsorów, a poza tym wynik finansowy EuroBasketu w Polsce był bardzo dobry - powiedział Roman Ludwiczuk, prezes PZKosz.
Po niedzielnym ujawnieniu zaproszeń przez władze światowego basketu dwa dni później, także w Stambule odbędzie się losowanie grup przyszłorocznych MŚ koszykarzy.
