Po pierwszej połowie trudno było odpowiedzieć na pytanie, która drużyna sięgnie po pełną pulę. Gospodynie prowadziły różnicą dwóch punktów, ale przyjezdne z Częstochowy nie zamierzały łatwo składać broni. Dopiero w trzeciej kwarcie AZS AWF Katowice wyszedł na ośmiopunktowe prowadzenie. Radość śląskich koszykarek nie trwała jednak długo, bowiem Dromet w krótkim czasie zredukował cały deficyt.
W ostatniej kwarcie nieznaczne prowadzenie miejscowych tylko przez chwilę było zagrożone. Ostatecznie po cenne dwa punkty sięgnęły Akademiczki, które tym samym zachowały pozycję wicelidera w grupie B. Najskuteczniejszą zawodniczką wśród zwyciężczyń była Agnieszka Stawowska, autorka 20 punktów i 10 zbiórek.
Warto podkreślić, że katowiczanki trafiły 11 rzutów trzypunktowych oraz zdecydowanie wygrały walkę na tablicach, w stosunku 41:31.
- Niestety moja drużyna jest w dołku, ale pomimo kryzysu cieszy fakt, że wychodzimy z meczu obronną ręką. To dla nas tym cenniejsze, że mecze z drużyną z Częstochowy są dla nas swojego rodzaju derbami - powiedział Adam Kubaszczyk
AZS AWF Katowice - Dromet AJD Częstochowa 78:75 (22:20, 16:16, 26:23, 14:16)
AZS AWF: Agnieszka Stawowska 20 (10 zb), Karolina Kozak 16, Agata Bachryj 13, Katarzyna Kosczielny 13, Joanna Czajkowska 9, Justyna Zielonka 6, Daria Marchewka 1, Natalia Szabatowska 0.
Dromet: Edyta Mielczarek 21, Katarzyna Juchniewicz 18, Martyna Stasiuk 13, Lucyna Kotonowicz 8, Jolanta Filipek 6, Aleksandra Kupczak 6, Anita Dziegiedź 3, Katarzyna Hepner 0, Emilia Łaskowska 0, Agnieszka Motyl 0.