Klub z Sopotu poinformował we wtorek, że ich nowym zawodnikiem został Nick Johnson.
To 32-letni Amerykanin, występujący w przeszłości w NBA. Był też mistrzem G-League i MVP Finałów tych rozgrywek.
Johnson ma zastąpić Tarika Phillipa, którego kontrakt wykupił niedawno izraelski Hapoel Jerozolima. Przed nim duża odpowiedzialność - Phillip był gwiazdą Orlen Basket ligi i jednym z liderów Trefla Sopota.
- Jestem bardzo podekscytowany dołączeniem do Trefla Sopot. Chcę ponownie zagrać w EuroCup oraz spróbować swoich sił w polskiej ekstraklasie. Mam nadzieję, że pomogę walczyć o wysokie cele w PLK i w odniesieniu wyczekiwanych zwycięstw w Europie. Moja rekonwalescencja przebiegła dobrze. W ostatnich siedmiu miesiącach ciężko pracowałem każdego dnia, aby wrócić na parkiet i pokazać się z dobrej strony. Postaram się już niedługo to udowodnić – mówi Nick Johnson, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Grał w NBA, mistrz G League
Amerykanin ostatnio grał dla chińskiej drużyny Beijing Ducks, izraelskiej ekipy Hapoel Holon, a kampanię 2024/2025 rozpoczął we Francji w zespole Cholet Basket.
Johnsona przed oficjalnym dołączeniem do Trefla czekają jeszcze standardowe procedury medyczne.
"Kontrakt Nicka wejdzie w życie w momencie pozytywnego zakończenia badań lekarskich oraz przejścia dodatkowych testów medycznych, funkcjonalnych i wydolnościowych, mających na celu dokładne określenie stanu zdrowia oraz przygotowania do treningu i gry po ostatniej kontuzji. Klub w umowie zawarł również klauzule, które pozwalają jednostronnie rozwiązać umowę w przypadku nieodpowiedniej dyspozycji zawodnika." - czytamy na stronie klubu.
Johnson w Sopocie ma pojawić się już w czwartek, jego kontrakt będzie obowiązywał do końca sezonu 2024/25.
Absolwent uczelni Arizona występował w NBA w sezonie 2014/2025. Obwodowy w 28 meczach dla Houston Rockets notował średnio 2,6 punkt i 1,4 zbiórki. Zwycięstwo w G League świętował natomiast w 2018 roku.