12. kolejka ACB: Zmiana lidera, niezły Ignerski

Zadyszka kolosa? Z pewnością. W niedzielę Real Madryt doznał drugiej porażki w ostatnich kilku dniach (w środę nie sprostał w Eurolidze Asseco Prokomowi), a pierwszej w tym sezonie na krajowym podwórku. Przegrana o tyle bardziej bolesna, że pogromcą podopiecznych Ettore Messiny okazał się być beniaminek ligi, zespół Xacobeo Blu:sens Obradoiro.

Zawodnicy Curro Segury zupełnie nie przestraszyli się bardziej utytułowanego przeciwnika, którego pojedynczy gracze zarabiają tyle, co dwie piątki Xacobeo i wyszli na parkiet nastawieni na zwycięstwo. Co prawda w drugiej kwarcie kontrolę na boisku przejęli goście, prowadzeni przez świetnego Louisa Bullocka (27 punktów, w tym sześć trójek), po zmianie stron rozpoczęła się wyrównana walka kosz za kosz.

I choć Amerykanin rzutem rozpaczy doprowadził do dogrywki, w tej lepsi okazali się gospodarze. Defensywę Królewskich skutecznie rozbijał wejściami na kosz Kostas Vasileiadis, a kiedy wymagała tego sytuacji potrafił odnaleźć się na dystansie. Grek przebywał na parkiecie przez 38 minut i w tym czasie zdobył 25 punktów, lecz dzielnie wtórował mu autor double-double Rafael Hettsheimeir - 15 oczek i 13 zbiórek.

Potknięcie Realu wykorzystali obrońcy trofeum, zawodnicy Regalu FC Barcelona. Katalończycy zmiażdżyli u siebie Blancos de Rueda Valladolid 83:50, prezentując świetną postawę zarówno w obronie, jak i w ataku (77 procent skuteczności za dwa). Dla gospodarzy 18 punktów i 11 zbiórek uzyskał Słoweniec Erazem Lorbek, który po przeciętnym rozpoczęciu sezonu, powoli wraca do formy z EuroBasketu w Polsce.

Na słowa uznania zasługuje także drużyna Michała Ignerskiego. Lagun Aro Gipuzkoa przez czterdzieści minut toczyła bardzo ciężki bój z Meridiano Alicante, zdecydowanie stawiając w tym meczu na ofensywę - podobnie zresztą jak gospodarze. Strzelecka rywalizacja wyzwoliła wielkie emocje, które udzieliły się wszystkim. Za zbyt impulsywne protestowanie po decyzjach sędziego trener Meridiano Oscar Quintana został oddalony do szatni już w połowie trzeciej kwarty, a przewinieniem technicznym ukarano Kyle’a Hilla.

I choć najlepszym strzelcem Lagun okazał się Antwain Barbour (23 oczka), najważniejsze punkty rzutami wolnymi zdobył Sergio Sanchez. Ignerski z kolei przebywał na parkiecie przez 27 minut i w tym czasie uzyskał 16 oczek (1/2 za dwa, 4/7 za trzy, 2/2 z linii osobistych), miał dwie zbiórki i wymusił cztery faule.

Wyniki niedzielnej części 12. kolejki ACB:

Gran Canaria 2014 - Ayuda de Accion Fuenlabrada 70:77 (10:30, 16:15, 23:20, 21:12)

(Carroll 23 (1x3, 5 zb.), Sanders 12 (2x3, 5 zb.), McDonald 11 (6 zb.) - Fitch 21, Batista 19 (11 zb.), Manoildi 15 (5x3), Thomas 14 (1x3, 5 as.))

Cajasol Sewilla - CB Murcja 99:59 (30:19, 24:16, 28:8, 17:16)

(Savanović 18, Kirksay 16 (1x3, 7 zb.), Calloway 10 (6 zb.), Miso 10 (2x3), Rey 10 - Delininkaitis 10 (2x3), Robles 10 (2x3), Scepanović 10 (1x3), Vujanić 10 (1x3))

Meridiano Alicante - Lagun Aro Gipuzkoa 100:102 (27:24, 21:21, 25:29, 27:28)

(Katelynas 22 (3x3, 8 zb.), Llompart 16, Stojić 16 (3x3, 7 zb.), Urtasun 16, Andriuskevicius 13 (5 zb.), Austin 11 (1x3) - Barbour 23 (4x3), Panko 18 (1x3, 5 zb.), Dobles 16 (8 zb.), Ignerski 16 (4x3))

Xacobeo Blu:sens Obradoiro - Real Madryt 78:68 po dogrywce (18:15, 13:18, 18:14, 14:16, 15:5)

(Vasileiadis 25 (4x3, 5 zb.), Hettsheimeir 15 (13 zb.), Manzano 13 (3x3) - Bullock 27 (6x3), Prigioni 12 (2x3, 6 zb.))

Regal FC Barcelona - Blancos de Rueda Valladolid 83:50 (23:14, 19:10, 22:17, 19:9)

(Lorbek 18 (11 zb.), Navarro 13 (3x3, 5 as.), Rubio 10 (1x3), Trias 10 - Barnes 15, Battle 11 (1x3, 7 zb.))

Tabela ACB po 12. kolejce: