Kto jeszcze na początku czwartej kwarty spodziewał się takiego rozstrzygnięcia? Brooklyn Nets prowadzili 84:68. Nic nie zwiastowało zbliżającej się katastrofy.
Orlando Magic odwrócili losy meczu w spektakularny sposób. Wygrali czwartą kwartę aż 34:18, a cały mecz 102:101.
Decydujące punkty, na 1,1 sekundy przed końcem, zdobył rezerwowy Cole Anthony. To on często pod nieobecność liderów, takich jak Franz Wagner i Paolo Banchero, bierze odpowiedzialność na własne barki. W niedzielę podołał wyzwaniu.
ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny czas w życiu Pawła Nastuli. "Ciągle czuję jej obecność"
Tristan da Silva rzucił 21 punktów. Gospodarzom na nic zdało się 25 oczek Cama Thomasa. Dla Magic to już 20. zwycięstwo w tym sezonie, są w czołówce Konferencji Wschodniej.
Było zwycięstwo Indiana Pacers po dogrywce 135:132, później rewanż Boston Celtics 142:105, a teraz znów triumf ekipy z Indianapolis. Pacers wygrali w TD Garden 123:114.
Mistrzowie NBA nie mieli dnia. Trafili tylko 16 na 54 oddane rzuty za trzy. Słabo wypadli Jayson Tatum (22 punkty, 2/10 za trzy) i Derrick White (17 punktów, 3/11 za trzy). Gospodarzom na nic zdało się 31 punktów Jaylena Browna.
Pacers do cennego, 16. triumfu w tym sezonie poprowadził Tyrese Haliburton, autor 31 punktów, sześciu zbiórek i siedmiu asyst. Pascal Siakam i Andrew Nembhard dorzucili po 17 oczek.
Oklahoma City Thunder nie zwalniają tempa. Odnieśli właśnie 11. sukces z rzędu, pokonując na własnym parkiecie osłabionych brakiem Ja Moranta Memphis Grizzlies 130:106.
Wyniki:
Orlando Magic - Brooklyn Nets 102:101 (21:27, 22:34, 25:22, 34:18)
(da Silva 21, Bitadze 19, Carter Jr. 13 - Thomas 25, Wilson 16)
Toronto Raptors - Atlanta Hawks 107:136 (25:35, 33:29, 24:40, 25:32)
(Barnes 19, Barrett 17, Poeltl 13 - Young 34, Hunter 22, Okongwu 15, Johnson 15)
Boston Celtics - Indiana Pacers 114:123 (29:27, 29:38, 33:33, 23:25)
(Brown 31, Tatum 22, Pritchard 21 - Haliburton 31, Siakam 17, Nembhard 17)
Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies 130:106 (34:31, 42:19, 26:24, 28:32)
(Gilgeous-Alexander 35, Mitchell 17, Wiggins 16 - Bane 22, Jufl 17, Kennard 16)
Houston Rockets - Miami Heat 100:104 (27:31, 23:22, 32:28, 18:23)
(Brooks 22, Green 19, Sengun 18 - Herro 27, Jović 18, Highsmith 15)
Minnesota Timberwolves - San Antonio Spurs 112:110 (25:33, 32:12, 25:37, 30:28)
(DiVincenzo 26, Gobert 17, Randle 16 - Wembanyama 34, Barnes 24, Vassell 22)
Czy Celtics obronią mistrzostwo NBA? 
