Puchar ULEB: Wielkie rewanże

Powoli wkraczamy w decydującą fazę Pucharu ULEB. W grze pozostały 32 drużyny, z których 16 już w najbliższym czasie pożegna się z tymi prestiżowymi europejskimi rozgrywkami. Rewanże zapowiadają się niezwykle ciekawie szczególnie w tureckiej Ankarze, gdzie miejscowy Turk Telekom pojedmować będzie rosyjski Unics Kazań. Wielkie emocje spodziewane są również w meczu pomiędzy Besiktasem a Hapoelem.

W tym artykule dowiesz się o:

Turk Telekom - Unics Kazań

Niezwykle trudny mecz czeka graczy tureckiego Turku Telekom, którzy podejmować będą na własnym parkiecie rosyjski Unics Kazań. Spotkanie zapowiada się o tyle ciekawie, że w poprzedniej rundzie zespół z Ankary dość niespodziewanie doznał w Rosji bardzo wysokiej porażki 91:65. Wówczas znakomite zawody w drużynie Unicsu rozegrał zdobywca 31 punktów Tariq Kirksay. Został on wybrany MVP kolejki. W teamie z Turcji przyzwoicie zaprezentowali się natomiast Ervin Dudley oraz Khalid El-Amin, mimo tego nie byli oni w stanie uchronić swojego zespołu od wysokiej porażki. Tym razem jednak nastroje w ekipie prowadzonej przez Ercumenta Suntera są bojowe. Kibice liczą szczególnie na dobry występ niezwykle doświadczonego Ivicy Jurkovica. Jednak również drużyna gości w swoich szeregach posiada klasowych zawodników. Na pewno można do ich grona zaliczyć Litwina Darjusa Lavrinovica. Gospodarze mimo swoich wielu atutów mogą mieć jednak poważne problemy z odrobieniem strat z poprzedniego meczu. Goście zapewne przyjadą do Turcji bronić wyniku, zatem awans Turku Telekom do następnej fazy tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne.

Pamesa Valencia - Panionios Ateny

Sporo emocji zapewne przysporzy kibicom mecz pomiędzy hiszpańską Pamesą a greckim Panioniosem. W poprzedniej kolejce lepsi okazali się gracze z Bałkanów pokonując zespół z Walencji 70:59. Wówczas świetnie prezentował się Ivan Zaroski. Na nic się zdały szaleńcze ataki Rubena Douglasa. Amerykanin w pojedynkę nie był w stanie zatrzymać znakomicie dysponowanej tego dnia ekipy przeciwnika. Pamesa miała ogromne problemy ze skutecznością (tylko 20 z 57 rzutów z gry znalazło drogę do kosza). Tym razem jednak Hiszpanie grają przed własną publicznością, a tutaj nie zwykli przegrywać. W swoich szeregach mają kilku znakomitych zawodników. Oprócz wspomnianego Douglasa jest jeszcze William Shammond, który notuje świetne wyniki w tej edycji rozgrywek. Gruzin jest jednym z liderów swojego zespołu. Goście natomiast mogą liczyć przede wszystkim na wspomnianego wcześniej Zaroskiego. Ostatnio rozegrał się również niezwykle doświadczony, grecki środkowy Giannis Giannoulis. Wynik spotkania pozostaje zatem sprawą otwartą. Gospodarze jednak mają o tyle trudniejszą sytuację, że muszą odrobić 11 punktową stratę z poprzedniego spotkania. To przy dobrej dyspozycji szczególnie liderów greckiej ekipy może okazać się zbyt wygórowanym zadaniem.

Besiktas Cola Turka - Hapoel Jerozolima

Arcyważne spotkanie mają przed sobą zawodnicy tureckiego Besiktasu, którzy na własnym parkiecie podejmować będą izraelski Hapoel. W poprzedniej kolejce zespół ze Stambułu dość niespodziewanie uległ swojemu rywalowi 88:73. Jednak tym razem kibice zgromadzeni na Colaturka Arena liczą na dużo lepszy występ swoich ulubieńców, zwłaszcza, że zespół w fazie grupowej jako jedyny nie zanotował na swoim koncie żadnej porażki. Obie drużyny polegają przede wszystkim na swoich liderach. W zespole gospodarzy zalicza się do nich świetnie znanych z występów w Polsce Christiana Dalmau oraz Ricka Apodacę. Szczególnie ten pierwszy potrafi znakomicie dogrywać piłki do swoich partnerów. Dalmau dysponuje również dobrym rzutem z dystansu. Jednak prawdziwym liderem ekipy z Turcji jest Preston Shumpert. Amerykanin jest obecnie najlepszym strzelcem swojego zespołu. W drużynie gości natomiast wyróżnia się Jamie Arnold, który w ubiegłym tygodniu poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa nad Besiktasem. Straty ekipy z Turcji z poprzedniego meczu są dość znaczące, zatem jeżeli podopieczni Ergina Atamana chcą realnie myśleć o awansie do dalszej fazy rozgrywek, muszą od samego początku spotkania odważnie zaatakować przeciwnika, co może okazać się niełatwym zadaniem, zwłaszcza, że goście potrzebują jedynie utrzymać przewagę 15 punktów, które zyskali w poprzednim meczu.

Spotkania 1/16 Pucharu ULEB:

Dynamo Moskwa - ASCO Śląsk Wrocław

BK Ventspils - Lukoil Academic

BC Kijów - Telindus Oostende

PGE Turów Zgorzelec - CEZ Nymburk

Akasvayu Girona - Elan Chalon

Buducnost - Hemofarm Stada

Turk Telekom - Unics Kazań

Triumph Moskwa Region - Artland Dragons

DKV Joventut - Allianz Swans

Chimki Moskwa - Koln 99ers

KK Zadar - Azovmash Mariupol

Pamesa Valencia - Panionios Ateny

Besiktas Stambuł - Hapoel Jerozolima

Benetton Tamoil - Crvena Zvezda Belgrad

Galatasaray Stambuł - Asvel Villeurbanne

Kalise Gran Canaria - KK Bosna

Źródło artykułu: