To były pierwsze z czterech zaplanowanych na sezon zasadniczy 2024/2025 derbów Los Angeles. Wygrali je Clippers i to zdecydowanie, bo 116:102.
Drużyna Tyronna Lue już do przerwy wypracowała sobie zaliczkę, prowadziła 64:49. Lakers po zmianie stron nie potrafili odwrócić losów meczu.
Umownym gościom tego spotkania nie pomógł nawet Anthony Davis, który wrócił do składu "Jeziorowców" po problemach zdrowotnych. Podkoszowy w 37 minut zdobył 16 punktów i 10 zbiórek, trafiając tylko 5 na 14 oddanych rzutów z gry. Pudłował też LeBron James (25 punktów, 9/20 z gry, pięć strat).
ZOBACZ WIDEO: Fantastyczna możliwość, słabsze wyniki. „Zrobiłam wszystko”
Clippers pokazali, że stanowią kolektyw. Aż czterech ich zawodników zdobył w niedzielę 19 lub więcej punktów. Norman Powell wywalczył 22 oczka, a po 21 punktów mieli James Harden i Ivica Zubac. Harden zanotował ponadto 12 asyst, a Chorwat zebrał aż 19 piłek. To już ich 24. zwycięstwo w tym sezonie.
Giannis Antetokounmpo zachwycił, a Milwaukee Bucks obronili własny parkiet przed ekipą Philadelphia 76ers, wygrywając 123:109. Grek zapisał przy swoim nazwisku imponujące 34 punkty, 15 zbiórek i sześć asyst. Wykorzystał 13 na 17 prób z pola i 8 na 14 wolnych.
Zabłysnął też Nikola Jokić. Serb nie wyszedł nawet na parkiet w czwartej kwarcie, a zdążył skompletować triple-double. W 30 minut miał 20 punktów, 14 zbiórek i 10 asyst. Jego Denver Nuggets pokonali na wyjeździ Orlando Magic 113:100.
Wyniki:
Orlando Magic - Denver Nuggets 100:113 (29:28, 23:26, 25:39, 23:20)
(Carter Jr. 16, Black 14 - Jokić 20, Braun 20, Murray 19)
Oklahoma City Thunder - Brooklyn Nets 127:101 (39:19, 30:30, 29:28, 29:24)
(Gilgeous-Alexander 27, Joe 24, Williams 14 - Johnson 15, Martin 15)
Milwaukee Bucks - Philadelphia 76ers 123:109 (30:21, 29:29, 31:31, 33:28)
(Antetokounmpo 34, Lillard 25, Middleton 13 - Maxey 37, Oubre Jr. 19, Council IV 13)
Sacramento Kings - Washington Wizards 123:100 (32:26, 30:22, 28:29, 33:23)
(Sabonis 29, DeRozan 24, Monk 23 - Valanciunas 23, Kispert 14, Kuzma 13)
Portland Trail Blazers - Chicago Bulls 113:102 (22:34, 31:19, 34:24, 26:25)
(Henderson 25, Sharpe 23, Avdija 20 - LaVine 27, Vucevic 17, Williams 15)
Los Angeles Clippers - Los Angeles Lakers 116:102 (32:26, 32:23, 28:28, 24:25)
(Powell 22, Harden 21, Zubac 21 - James 25, Hachimura 19, Davis 16)
Miami Heat - San Antonio Spurs 128:107 (20:30, 2621, 46:27, 36:39)
(Ware 25, Robinson 21, Rozier 20 - Vassell 23, Wembanyama 21, Castle 11)
Czy Jokić będzie w tym sezonie MVP? 
