Przedświąteczny obowiązek - zapowiedź meczu CCC Polkowice - ŁKS Siemens AGD Łódź

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ostatnim spotkaniem Ford Germaz Ekstraklasy w roku kalendarzowym 2009 będzie pojedynek w Polkowicach, gdzie miejscowe zawodniczki CCC podejmować będą ŁKS Siemens AGD Łódź. Będzie to mecz z gatunku tych obowiązkowych do wygrania dla "Pomarańczowych". Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza walczą o najwyższe cele, dlatego wywalczenie dwóch punktów w tym meczu jest obowiązkiem dla jego zawodniczek. ŁKS Siemens AGD walczy o ligowy byt, a w Polkowicach będzie grać o jak najmniejszy wymiar kary.

Polkowiczanki w niedzielę zmierzyły się w Gdyni z Lotosem. Mistrzynie Polski nie pozostawiły złudzeń "Pomarańczowym" wygrywając różnicą ponad 20 punktów. Styl, w jakim polkowiczanki przegrały w Trójmieście, z pewnością najbardziej wpłynie na mobilizację podopiecznych Krzysztofa Koziorowicza przed meczem z łodziankami.

ŁKS Siemens AGD Łódź w ligowej tabeli plasuje się na szarym końcu, a z dorobkiem trzech wygranych meczów wyprzedza jedynie MUKS Poznań. Podopieczne Mirosława Trześniewskiego walczą o ligowy byt, dlatego każdy ewentualny sukces jest na miarę złota. Trudno jednak przypuszczać, żeby łodzianki miały jakiekolwiek szanse na wywiezienie dwóch punktów z Polkowic.

O sile Łódzkiego Klubu Sportowego decydują Alicja Perlińska oraz Leona Jankowska. Te dwie zawodniczki prezentują bardzo wyrównany poziom i od ich dyspozycji zależy wynik zespołu. W Polkowicach nawet jednak znakomita dyspozycja tego duetu może niewiele pomóc. Swoje dołożyć będzie musiała choćby Alena Navikava, która jest ważnym ogniwem na obwodzie.

O sile CCC stanowi wyrównana kadra zespołu. Trener Koziorowicz może dowolnie rotować składem, a fakt ten, nie wpływa na obniżenie poziomu gry jego zespołu. Najjaśniejszym punktem jest zdecydowanie amerykańska podkoszowa Amisha Carter, która praktycznie co mecz może pochwalić się double-double.

O słabszej dyspozycji zapomniały już też chyba Daria Mieloszyńska oraz Nataliya Trafimava. Obie miały dołek, ale teraz są już ważnymi ogniwami "Pomarańczowych". Prawdziwą furorę robi w tym sezonie jednak młoda polska rozgrywająca Anna Pietrzak. Koziorowicz daje jej szansę gry, a ta bez skrupułów ją wykorzystuje. Pietrzak gra odważnie, bez żadnych kompleksów i respektu dla rywalek, a to daje nadzieję, że już niedługo w polskiej kadrze pojawi się długo wyczekiwana "jedynka" z prawdziwego zdarzenia.

We wtorek Pietrzak, wspólnie z Veroniką Bortelovą, z pewnością poprowadzi ekipę spod znaku CCC do kolejnego ligowego triumfu. Emocji w tym meczu kibice raczej doświadczyć nie powinni, a pojedynek ten będzie raczej tylko z tych, które muszą się odbyć.

CCC Polkowice - ŁKS Siemens AGD Łódź, wtorek, początek spotkania godzina 18:00.

Źródło artykułu: